- Szczegóły
- Kategoria: Snooker
- By Marcin Kutz
World Snooker Tour podała tegoroczne wyróżnienia. Graczem roku po raz pierwszy w karierze został Neil Robertson, którego brejk maksymalny podczas Mistrzostw Świata 2022 został ogłoszony "magicznym momentem roku". Ronnie O'Sullivan został uhonorowany wyczynem roku i jednocześnie tytułem gracza roku wybranym przez dziennikarzy.
Neil Robertson, w sezonie zdominowanym przez niespodzianki, był najbardziej dominującym zawodnikiem. Wygrał w sumie cztery turnieje - trzy rankingowe (English Open 2021, Players Championship 2022 i Tour Championship 2022) oraz prestiżowy nierankingowy Masters 2022, co było jego najlepszym osiągnięciem w karierze. Judd Trump, który do tej pory trzy razy z rzędu zostawał graczem roku, w tym sezonie niczego nie wygrał. Jednocześnie Robertson zadbał o "magiczny moment roku" wbijając w rundzie drugiej w meczu z Jackiem Lisowskim brejka maksymalnego. To był 12 taki brejk w historii Crucible Theatre i pierwszy Robertsona w tym miejscu. Porażka 12:13 Australijczyka z Jackiem Lisowskim była jednak łyżką dziegciu.

- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2022
- By Marcin Kutz
Ronnie O'Sullivan w finale snookerowych Mistrzostwa Świata 2022 pokonał 18:13 Judda Trumpa i po raz siódmy w karierze został mistrzem świata. 46-letni Anglik wyrównał tym samym rekord Stephena Hendry'ego w liczbie mistrzowskich tytułów. Tegoroczne mistrzostwo jest dla O'Sullivana 39 rankingowym triumfem i 21 zwycięstwem w potrójnej koronie, w której Anglik ma po siedem zwycięstw w mistrzostwach świata, UK Championship i Masters. To wszystko powoduje, że debata o to, kto jest/był najlepszym snookerzystą w historii, praktycznie się zakończyła, bo O'Sullivan pobił lub wyrównał wszystkie największe rekordy i sukcesy Stephena Hendry'ego.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2022
- By Marcin Kutz
Ronnie O'Sullivan jest o sześć frejmów od swojego siódmego tytułu mistrza świata, którym wyrównałby rekord Stephena Hendry'ego. W Mistrzostwach Świata 2022 starszy z Anglików prowadzi po dwóch sesjach aż 12:5, bardzo dobrze prezentując się w grze ofensywnej i w kontrolowaniu białej. Z kolei Judd Trump zaliczył słaby dzień i tytuł mistrzowski po pierwszym dniu i jego dwóch sesjach znacząco oddalił się.
Przewaga O'Sullivana zaznaczyła się już w pierwszej sesji. Trump co prawda wyszedł na prowadzenie 1:0, ale potem rywal wygrał pięć partii z rzędu, wbijając przy okazji dwie "setki". Duże znaczenie miał frejm czwarty, którym Trump prawie doprowadził do remisu 2:2. Niestety dla niego nie trafił czerwonej, która spowodowałaby, że O'Sullivan potrzebowałby trzech zamiast jednego snookera. O'Sullivan postawił po wielu próbach skutecznego snookera, zgarnął za niego punkty po faulu przeciwnika i wygrał tę partię po dogrywce na czarnej, którą wbił w spektakularny sposób. Trump ograniczył straty wygrywając ostatniego frejma i po pierwszej sesji O'Sullivan prowadził 5:3.

- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2022
- By Marcin Kutz
Piętnastego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2022, rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield, poznaliśmy obu finalistów. Judd Trump pokonał w niesamowitej partii decydującej 17:16 Marka Williamsa i po raz trzeci w karierze awansował do finału. Jego rywalem będzie Ronnie O'Sullivan, dla którego awans po zwycięstwie 17:11 nad Johnem Higginsem będzie ósmym udziałem w finale mistrzostw w karierze. W nim O'Sullivan powalczy o siódmy triumf w mistrzostwach świata, dzięki czemu wyrównałby rekord Stephena Hendry'ego.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2022
- By Marcin Kutz
Czternasty dzień snookerowych Mistrzostw Świata 2022, rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield, był jednocześnie drugim dniem półfinałów. Mark Williams powoli wraca do gry i po trzech sesjach Judd Trump prowadzi z nim już tylko 13:11, a Ronnie O'Sullivan uciekł Johnowi Higginsowi na 10:6.
W pierwszym półfinale Mark Williams miał fatalną pierwszą sesję meczu z Juddem Trumpem (rozegrana ona była trzynastego dnia mistrzostw świata) i przegrywał po niej 7:1. W sesji drugiej walijski snookerzysta grał lepiej i sesja ta zakończyła się remisowo - ale w całościowym wyniku rywal nadal prowadził sześcioma partiami 11:5. W sesji trzeciej Walijczyk odzyskał rytm gry, ale pierwszego frejma w tym fragmencie meczu wygrał Trump brejkiem 120. Wydawać by się mogło, że mecz podążać będzie utartym torem, ale wtedy właśnie nastąpiła olbrzymia poprawa gry Williamsa. W dwóch kolejnych partiach Walijczyk wbił 137 i 58, następną wygrał na kolorach, a potem brejki 57 i 77 dały mu czwartego i piątego z rzędu wygranego frejma. Trumpowi w czterech spośród tych pięciu przegranych frejmów nie udało się wbić nawet jednej bili, a jego prowadzenie stopniało do 12:10. Trump przerwał złą passę brejkiem 113 (jego czwarta "setka" w meczu) i powiększył przewagę na 13:10. W ostatniej partii sesji widać było, jak ważna ona jest dla obu snookerzystów. Obaj mieli szanse, lepiej wykorzystał je Williams, który zmniejszył prowadzenie rywala do 13:11 i dzięki temu nadal może mieć nadzieję na awans do finału mistrzostw.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2022
- By Marcin Kutz
Trzynastego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2022, rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield, rozpoczęły się półfinały. W każdym z obu meczów w czwartek została rozegrana jedna sesja. Judd Trump wysoko prowadzi z Markiem Williamsem 7:1, zaś u Johna Higginsa i Ronniego O'Sullivana jest remis 4:4, mimo początkowego prowadzenia 3:0 Higginsa.
W obu meczach można było zaobserwować, że dość wolny stół sprawia snookerzystom problemy. Dlatego mało oglądaliśmy wysokich brejków - wolniejsze sukno powodowało błędy w pozycjonowaniu białej.
W klasyku pomiędzy O'Sullivanem i Higginsem lepiej do warunków dostosował się Szkot, który dzięki swojej grze na odstawne niwelował kłopoty z wbijaniem, wynikającym ze złego pozycjonowania białej na wolnym suknie. Higginsowi wystarczyło wbić najwyższego brejka zaledwie w wysokości 58 punktów, aby móc odskoczyć na 3:0. Dopiero brejk 70 O'Sullivana był początkiem odnajdowania przez Anglika swojej gry. Po wznowieniu gry zdominował piątą partię, a gdy w szóstym frejmie Higgins po złym rozbiciu zagrał słabą odstawną, O'Sullivan brejkiem 116 wyrównał na 3:3. Sześciokrotny mistrz świata siłą rozpędu mógł wyjść na pierwsze prowadzenie w meczu, ale 55 punktów na to nie wystarczyło i to Higgins prowadził 4:3. Brejk 107, druga "setka" O'Sullivana, dała mu na koniec pierwszej sesji remis 4:4.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2022
- By Marcin Kutz
Późnym wieczorem w środę, dwunastego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2022, rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield, poznaliśmy tegorocznych półfinalistów. Ronnie O'Sullivan pokonał 13:5 Stephena Maguire'a, Mark Williams 13:11 Yana Bingtao, Judd Trump 13:8 Stuarta Binghama, a John Higgins 13:12 Jacka Lisowskiego.
Najkrótszą pozostałą drogę do półfinału miał Ronnie O'Sullivan, który po dwóch rozegranych 11 dnia mistrzostw świata sesjach prowadził ze Stephenem Maguirem 11:5. W sesji trzeciej sześciokrotny mistrz świata potrzebował około 18 minut na wbicie brejków 71 i 126, które dały mu wygrane dwa brakujące do awansu do półfinału frejmy. Zwycięstwo 13:5 awansuje O'Sullivana do jego rekordowego w historii snookera trzynastego półfinału - pobił tym samym kolejny współdzielony do tej pory ze Stephenem Hendrym rekord. Ronnie O'Sullivan w półfinale zagra z Johnem Higginsem, a więc czeka nas snookerowy klasyk.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2022
- By Marcin Kutz
We wtorek, jedenastego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2022 rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield, rozpoczęły się wszystkie cztery mecze ćwierćfinałowe. W połowie z nich rozegrano dwie sesje, w połowie sesje pierwsze. Ronnie O'Sullivan prowadzi po dwóch sesjach 11:5 ze Stephenem Maguirem, Mark Williams remisuje 8:8 z Yan Bingtao. W meczach, w których rozegrano tylko pierwszą sesję, Judd Trump prowadzi 5:3 ze Stuartem Binghamem, takim samym wynikiem John Higgins prowadzi z Jackiem Lisowskim. W środę poznamy wszystkich czterech półfinalistów.
Najbliżej awansu do półfinału jest Ronnie O'Sullivan, który już po pierwszej sesji prowadził ze Stephenem Maguirem 6:2. W pierwszej sesji, która została rozegrana przed południem, Maguire dobrze zaczął, bo od prowadzenie 1:0. Potem jednak do głosu doszły jego błędy oraz niemożność wywarcia presji na rywalu i O'Sullivan wygrywając sześć partii z rzędu odskoczył na 6:1. Szkot wygrał na koniec sesji jeszcze jedną partię i musiał mieć nadzieję na lepszą grę w sesji drugiej. Ta została rozegrana wieczorem i o ile jej początek był obiecujący - Maguire wygrał dwa pierwsze frejmy i zmniejszył prowadzenie rywala do 6:4 - to dalszy przebieg meczu był podobny jak w sesji pierwszej. O'Sullivan wygrał pięć frejmów z rzędu i podwyższył na 11:4. Ostatnia partia sesji, podobnie jak w pierwszym fragmencie meczu, padła łupem Szkota. Prowadzenie O'Sullivana 11:5 jest bardzo komfortowe, Anglikowi do trzynastego w karierze awansu do półfinału (byłby to nowy rekord) potrzebne są tylko dwa frejmy.