Dziesiątego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 poznaliśmy nazwiska ostatnich trzech ćwierćfinalistów. Mark Selby pokonał 13:7 Gary'ego Wilsona, Si Jiahui takim samym wynikiem Roberta Milkinsa, a Anthony McGill 13:8 Jacka Lisowskiego. Pierwsze sesje tych meczów rozegrane zostały ósmego dnia mistrzostw, sesje drugie dziewiątego dnia mistrzostw.

Mark Selby po dwóch sesjach prowadził 10:6 i trzecią sesję rozpoczął od brejka 109. Wilson brejkami 58 i 53 doprowadził do stanu 11:7. W dziewiętnastej partii obaj mieli sporo szans - ostatecznie więcej z nich wykorzystał Selby, który wygrał tego frejma na kolorach i potrzebował do zwycięstwa już tylko jednej partii. Tę zapisał na swoim koncie wkrótce - Selby znów potrzebował większej liczby szans, ale rywal ułatwił mu ostateczne zwycięstwo, bo przestał w ogóle cokolwiek wbijać.

Dziewiątego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 poznaliśmy nazwisko kolejnego ćwierćfinalisty - John Higgins w zaledwie dwóch sesjach rozgromił 13:2 Kyrena Wilsona. Oprócz tego rozgrywane były drugie sesje trzech meczów - w efekcie Anthony McGill prowadzi 11:5 z Jackiem Lisowskim, Mark Selby 10:6 z Garym Wilsonem, a Si Jiahui 11:5 z Robertem Milkinsem.

John Higgins, podobnie jak Ronnie O'Sullivan dzień wcześniej, awansował do ćwierćfinału mistrzostw już po dwóch sesjach. Szkot w sesji przedpołudniowej nie dał najmniejszych szans Kyrenowi Wilsonowi i już po pierwszej sesji prowadził aż 8:0. Bardzo pomogły mu w tym brejki 136, 137, 57, 77, 134 i 80 oraz dobra gra taktyczna w dwóch innych frejmach. Sesja wieczorna wydawała się rozpocząć znacznie lepiej dla Wilsona, który brejkiem 57 już prawie wygrał swojego pierwszego frejma. Jednak po 57 punktach Anglik musiał odejść od stołu, a Higgins na czarnej wykradł mu tę partię i prowadził 9:0. Gdy Szkot brejkiem 128 (jego czwarta "setka" w meczu) podwyższył na 10:0, widać już było, że zwycięzca zostanie wkrótce wyłoniony. Dopiero w partii jedenastej Wilson pokazał swoje umiejętności i brejkiem 78 wygrał swoją pierwszą partię. W kolejnym frejmie Wilson znów prowadził, ale Higgins ponownie wykradł mu partię u podwyższył na 11:1. Wilson 69-punktowym podejściem wygrał jeszcze jedną partię, ale potem znów mądra gra taktyczna Szkota w partii czternastej i brejk 80 w piętnastej dały Higginsowi zwycięstwo 13:2 i dodatkowy dzień wolnego.

Ósmego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 poznaliśmy nazwiska kolejnych trzech ćwierćfinalistów. Na ten dzień zaplanowane były co prawda ostatnie sesje tylko dwóch meczów, ale trzeci zakończył się już w drugiej sesji o dzień wcześniej. Mark Allen pewnie pokonał Stuarta Binghama 13:4, Jak Jones sensacyjnie 13:7 Neila Robertsona, a Ronnie O'Sullivan w zaledwie dwóch sesjach rozgromił 13:2 Hosseina Vafaei'a. Oprócz tych rozstrzygnięć rozpoczęły się pierwsze sesje trzech pojedynków - Anthony McGill prowadzi z Jackiem Lisowskim 7:1, Si Jiahui 6:2 z Robertem Milkinsem, a Mark Selby 5:3 z Garym Wilsonem.

Ronnie O'Sullivan swój mecz drugiej rundy z Hosseinem Vafaei'em rozpoczął siódmego dnia mistrzostw i po pierwszej sesji Anglik siedmiokrotny mistrz świata prowadził 6:2. W sobotę odbyła się sesja druga i jak się okazało ostatnia - O'Sullivan wygrał wszystkie siedem partii z rzędu, praktycznie nie dając szans rywalowi. Jedyną szansę Irańczyk zaprzepaścił we frejmie dziesiątym, w którym prowadził już 59:2. Na brejku 59 się skończyło, bo Vafaei przestrzelił zieloną na frejma. O'Sullivan 58-punktowym czyszczeniem wykradł partię rywalowi. Potem brejkami 68, 82, 64, 107 i 116 wygrał następne sześć frejmów i wygrał 13:2. Brejk 107 z partii czternastej był 1200. brejkiem stupunktowym w karierze Anglika. O ile przed meczem obaj snookerzyści przywitali się chłodno, o tyle na koniec meczu obaj się objęli, pożartowali i porozmawiali, najprawdopodobniej wyjaśniając i kończąc ostatnie animozje.

Siódmego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 rozgrywane były już tylko wyłącznie mecze drugiej rundy. Luca Brecel jako pierwszy snookerzysta awansował do ćwierćfinału, wygrywając z Markiem Williamsem 13:11. Kontynuowany był mecz Marka Allena ze Stuartem Binghamem - w nim Mark Allen wysoko prowadzi z rywalem (12:4). Oba te mecze rozpoczęły się szóstego dnia mistrzostw. Oprócz tych pojedynków rozpoczęły się spotkania Ronniego O'Sullivana z Hosseinem Vafaei'em oraz Jaka Jonesa z Neilem Robertsonem.

Luca Brecel odniósł już w pierwszej rundzie tegorocznych mistrzostw świata swój największy sukces -  przeszedł do rundy drugiej - w niej Belg awansując do pierwszego ćwierćfinału mistrzostw jeszcze bardziej poprawił swoje osiągnięcie. W meczu Brecela i Williamsa po pierwszej sesji było remisowe 4:4. Sesja druga na początku była prowadzona pod dyktando Williamsa, który odskoczył na 6:4. Później jednak snooker Walijczyka przygasł, a przy stole zaczął dominować Brecel. Belg brejkami 113, 100, 66 i 80 wygrał pięć frejmów z rzędu i nie tylko odrobił straty do rywala, ale i odskoczył od niego na 9:6. Brecel był na dobrej drodze by wygrać również ostatnią partię drugiej sesji, ale po 51 punktach popełnił błąd, a Williams podejściem 81-punktowym doprowadził do 9:7 i nadal miał szansę w sesji trzeciej. Ta jednak nie rozpoczęła się po myśli Williamsa, bo Brecel powiększył prowadzenie do 10:7, a potem Belg wbijając 117 punktów (jego czwarta "setka" w meczu) prowadził jeszcze 11:8. Williams pokazał wtedy swoje wieloletnie doświadczenie i nawet bez specjalnie wysokich brejków wygrał trzy frejmy z rzędu i doprowadził do remisu 11:11. Skutecznego powrotu do meczu jednak już nie było - Brecel wygrał wysokimi brejkami dwa ostatnie frejmy i wygrał cały mecz 13:11.

Szóstego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 poznaliśmy nazwiska trzech ostatnich snookerzystów, którzy zyskali awans do drugiej rundy. Ich mecze, z wyjątkiem spotkania Milkinsa i Perry'ego, rozpoczęły się piątego dnia mistrzostw, a szóstego były dokończone. Mark Selby pokonał 10:8 Matthew Selta, Si Jiahui sensacyjnie pokonał 10:9 Shauna Murphy'ego, a Robert Milkins odwrócił losy meczu i wygrał 10:9 z Joe'em Perrym. Oprócz dokończenia pierwszej rundy rozpoczęły się również pojedynki rundy drugiej - pierwsze sesje rozegrali Mark Allen ze Stuartem Binghamem oraz Mark Williams z Luką Brecelem.

Szósty dzień turnieju Cazoo World Championship 2023 rozpoczął się w bardzo nietypowy sposób - meczem Roberta Milkinsa i Joe Perry'ego - ponieważ druga sesja ich meczu była oddalona od pierwszej o dwa dni. Widać było fenomenalną grę Milkinsa, który od stanu 2:7 wygrał mecz 10:9. Co prawda nie zobaczyliśmy żadnego brejka 100-punktowego, ale było dużo emocji i jakości ze strony Milkinsa. Perry niemal w kadym zagraniu coś wystawiał i te składowe przyczyniły się do wygranej Milkinsa 10:9.

Piątego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 poznaliśmy nazwiska trzech następnych snookerzystów, którzy zyskali awans do drugiej rundy. Ich mecze rozpoczęły się czwartego dnia mistrzostw, piątego były dokończone, lub piątego dnia rozegrane zostały obie sesje meczu. Jack Lisowski pokonał 10:7 Noppona Saengkhama, Anthony McGill niespodziewanie pokonał 10:6 Judda Trumpa, a Kyren Wilson 10:5 Ryana Daya. Oprócz nich swoje pierwsze sesje rozegrali Mark Selby z Matthew Seltem oraz Shaun Murphy z Si Jiahui'em.

Odpadnięcie Judda Trumpa z mistrzostw w pierwszej rundzie jest jak na razie największą niespodzianką tegorocznego turnieju. Mistrz świata z 2019 przegrał 10:6 z Anthony McGillem - Szkot wypracował sobie przewagę już w pierwszej sesji, choć na początku drugiej możliwy był powrót Trumpa do meczu. Sam początek spotkania był korzystny dla Trumpa, bo prowadził 2:0, ale po pierwszej sesji to McGill dzięki brejkom 77, 119, 87, 60 i 59 prowadził 6:3. Początek drugiej sesji powtórka początku pierwszej i dwa wygrane frejmy Trumpa, który zbliżył się do rywala na 6:5. Jednak od tego momentu przy stole częściej oglądaliśmy bezradnego Trumpa, który podobnie jak w sesji pierwszej marnotrawił mnóstwo szans i popełniał zaskakująco dużo błędów na prostych bilach. Prowadząc 7:6 McGill wygrał trzy frejmy z rzędu (przy znikomym oporze rywala) i wygrał cały mecz 10:6.

Czwartego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 poznaliśmy nazwiska dwóch kolejnych snookerzystów, którzy awansowali do drugiej rundy turnieju. Ich mecze rozpoczęły się trzeciego dnia mistrzostw, czwartego były dokończone, lub czwartego dnia rozegrane zostały obie sesje meczu. John Higgins pokonał 10:3 Davida Grace'a a Gary Wilson 10:8 Elliota Slessora. Rozegrane również zostały pierwsze sesje meczów Jacka Lisowskiego z Nopponem Saengkhamem, Judda Trumpa z Anthonym McGillem i Roberta Milkinsa z Joe'em Perrym.

Czwarty dzień turnieju Cazoo World Championship 2023 rozpoczął się dwoma  pojedynkami. Pierwszy z nich - Jacka Lisowskiego i Noppona Saengkhama stał na dosyć wysokim poziomie, choć w pewnej chwili grę na wbijanie zaburzyła taktyka. Lisowski prowadzi po pierwszej sesji 6:3.

Trzeciego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2023 poznaliśmy nazwiska trzech kolejnych snookerzystów, którzy awansowali do drugiej rundy turnieju. Ich mecze rozpoczęły się drugiego dnia mistrzostw, trzeciego były dokończone, lub trzeciego dnia rozegrane zostały obie sesje meczu. Hossein Vafaei niepodziewanie pokonał Dinga Junhui'a 10:6, Mark Williams 10:5 Jimmy'ego Robertsona, a Mark Allen takim samym wynikiem debiutującego w mistrzostwach świata Fana Zhengyi'a.

Mecz Marka Allena i Fana Zhengyi'a rozpoczął się w sesji przedpołudniowej, a jego druga sesja rozegrana została w sesji wieczornej. Początek meczu należał do Allena, który choć nie grał rewelacyjnego snookera, to i tak prowadził w pewnym momencie 5:0. U Fana widać było presję debiutanta, a niektóre frejmy przegrał pod ich koniec na kolorach, bądź pozwalając rywalowi na ich kradzież. Dopiero od stanu 5:0 chiński snookerzysta zaczął grać skuteczniej i udało mu się wygrać trzy frejmy z rzędu, wbijając przy okazji brejki 122 i 110. Przy stanie 5:3 Allen wbił swoje trzecie notowane podejście i pierwsza sesja zakończyła się jego prowadzeniem 6:3.