W poniedziałek 20 lutego rozpoczął się snookerowy turniej Duelbits Players Championship 2023. Pierwszego dnia rozegrane zostały tylko dwa mecze, oba w sesji wieczornej. W pierwszym Joe O’Connor sensacyjnie pokonał 6:3 Marka Allena, w drugim Ryan Day wyeliminował 6:2 Chrisa Wakelina.

Joe O’Connor udział w Players Championship 2023 zawdzięcza dotarciu do finału Scottish Open 2022 i niedawnemu awansowi do ćwierćfinału Welsh Open 2023. W meczu z Markiem Allenem nie był faworytem - Allen ma w tym sezonie na koncie trzy zwycięstwa w czterech finałach i nieprzypadkowo zajmuje pierwsze miejsce w rankingu jednorocznym. Ale jego forma ostatnio nieco przygasła i O’Connor świetnie to wykorzystał. Brejkami 63 i 64 wyszedł na prowadzenie 2:0, a w kolejnej partii podwyższył na 3:0. Allen mógł mieć nadzieję na sukces, gdy do przerwy brejkiem 85 zmniejszył prowadzenie rywala do 3:1, ale ten po przerwie podejściem 66-punktowym znów odskoczył na trzy frejmy przewagi. Brejk 91 znów pozwolił Allenowi na częściowe odrobienie strat, ale O’Connor odpowiedział na to pięknym brejkiem 132 i prowadził 5:2. Widmo porażki coraz wyraźniej zaglądało w oczy snookerzyście z Irlandii Północnej, choć ten w kilku podejściach zmniejszył prowadzenie  rywala do 5:3. Kluczowym momentem przyszłej porażki Allena było trafienie czarnej na 50:19 z próbą rozbicia trzech wzajemnie blokujących się czerwonych. Bardzo słaba odstawna Allena dała szansę O’Connorowi, który niczym stary wyga wyczyścił stół do końca i zwyciężył w całym meczu 6:3.

W dniach od 20 do 26 lutego w angielskim Wolverhampton zostanie rozegrany snookerowy turniej Players Championship 2023. Szesnastu zawodników, którzy w obecnym sezonie zarobili najwięcej, zagrają o kolejne sto dwadzieścia pięć tysięcy funtów.

Pierwsza edycja turnieju została rozegrana w 2011 roku. Wtedy to zawody określane były wielkim finałem Players Championship, w którym występowali najlepsi snookerzyści z turniejów cykli European i Asian Tour. Wraz ze zlikwidowaniem serii, organizatorzy postanowili zmienić format rozgrywek. Skupiono się na rankingu jednorocznym, z którego miejsce w zawodach otrzymywało szesnastu najwyżej sklasyfikowanych zawodników. Pod względem wysokości nagrody dla triumfatora, Players Championship jest czwartym największym turniejem rozgrywanym na terenie Wielkiej Brytanii, zaraz po Mistrzostwach Świata, UK Championship oraz Tour Championship.

Obrońcą tytułu jest Neil Robertson, który dwanaście miesięcy temu pokonał w finale 10-5 Barry'ego Hawkinsa. Australijczyka zabraknie jednak w turnieju, ponieważ po zakończeniu Welsh Open nie znajdzie się w Top 16 rankingu. Zdecydowanym numerem jeden, patrząc na obecny sezon jest Mark Allen. Irlandczyk zdominował zestawienie, choć w ostatnim czasie nie spisuje się tak dobrze jak jesienią. W turnieju zabraknie również wspomnianego Hawkinsa, ale także Ronniego O'Sullivana, Johna Higginsa czy Stuarta Binghama.

Robert Milkins pokonał w finale BetVictor Welsh Open 2023 Shauna Murphy'ego 9:7 i w swoim drugim finale w karierze zdobył drugi rankingowy tytuł. Oprócz tego triumfował też w rankingu BetVictor, dzięki czemu do 80.000 funtów za zwycięstwo w Walii doszło mu jeszcze 150.000 za pierwsze miejsce w tym rankingu. Wygrywając turniej zdobył przy okazji prawo gry w przyszłorocznym Champion of Champions. Dodatkowo w rankingu jednorocznym awansował na czwarte miejsce, dzięki czemu może być niemal pewnym gry w marcowym Tour Championship 2023. Z kolei w najważniejszym rankingu snookera awansował do czołowej 16 i może realnie myśleć o utrzymaniu się tam, co da mu udział w Mistrzostwach Świata 2023 bez konieczności przechodzenia przez kwalifikacje. Shaun Murphy zaprzepaścił szansę na skończenie trzyletniego okresu bez zwycięstwa i okazję na dziesiąty rankingowy tytuł. Murphy grał praktycznie przez cały walijski turniej bardzo dobrego snookera, był zdecydowanym faworytem, ale w finale musiał uznać wyższość rywala.

W sobotę w snookerowym turnieju BetVictor Welsh Open 2023 rozegrane zostały mecze półfinałowe i poznaliśmy nazwiska finalistów. Do finału jako pierwszy awansował Robert Milkins, po zwycięstwie 6:2 z Tianem Pengfei'em. Jego finałowym rywalem będzie Shaun Murphy, który w drodze do niego wygrał 6:3 z Pangiem Junxu.

Milkins w swoim drugim finale zagra o drugie zwycięstwo i dodatkowo o 150.000 funtów bonusu za zajęcie pierwszego miejsca w rankingu BetVictor, które byłyby bardzo dużym dodatkiem do 80.000 funtów za zwycięstwo w turnieju. Triumf w finale dałby Milkinsowi dodatkowo awans w rankingu jednorocznym, co oprócz już zapewnionego udziału w Players Championship 2023 dałoby mu niemal na pewno prawo gry w marcowym Tour Championship (dla ośmiu najwyżej notowanych snookerzystów rankingu jednorocznego). Murphy w 23 finale w karierze postara się o dziesiąty rankingowy triumf, co będzie jednocześnie przerwaniem trzyletniego pasma bez wygranej. On również walczy o jak najwyższe miejsce w rankingu jednorocznym, a zwycięstwo w Walii dałoby mu, podobnie jak Milkinsowi, niemal na pewno prawo gry w Tour Championship 2023.

Piątego dnia snookerowego turnieju BetVictor Welsh Open 2023 rozegrane zostały mecze ćwierćfinałowe. Shaun Murphy łatwo pokonał 5:0 Yuana SiJuna, Tian Pengfei sensacyjnie takim samym wynikiem wyeliminował Ronniego O'Sullivana, Robert Milkins wygrał 5:1 z Markiem Allenem, a Pang Junxu pokonał 5:4 Joe'ego O'Connora.

Największą sensacją tegorocznego Welsh Open jest porażka O'Sullivana z Tianem Pengfeiem 0:5. Chińczyk jest klasyfikowany na 49 miejscu w rankingu snookera i dzięki zwycięstwu po raz pierwszy w karierze awansował do półfinału rankingowego turnieju. Porażka O'Sullivana oznacza, że nie zagra on w rozpoczynającym się w najbliższy poniedziałek Players Championship 2023, bowiem w rankingu jednorocznym znajduje się poza czołową 16. Ranking ten dobitnie pokazuje bardzo przeciętną formę O'Sullivana w tym sezonie - Anglik wygrał w tym sezonie co prawda dwa turnieje, ale oba były zawodami nierankingowymi. W tych rankingowych O'Sullivan nie był w stanie ani razu awansować wyżej niż do ćwierćfinału, co miało oddźwięk w rankingu jednorocznym. Tianowi trzeba oddać, że wygrał zasłużenie i nieprzypadkowo - we wcześniejszych meczach pokonał między innymi Ali Cartera i Johna Higginsa. Tian lepiej punktował i może nie grał wybitnego snookera, ale wystarczającego na słabo dysponowanego rywala. O'Sullivan tak naprawdę miał szansę na wygranie frejma tylko w trzeciej partii, ale nawet tę przegrał na kolorach.

Czwartego dnia snookerowego turnieju BetVictor Welsh Open 2023 dokończona została runda trzecia i rozegrana cała czwarta. Już w pierwszej turze meczów pozostałych z trzeciej rundy doszło do niemałej sensacji, gdy amator Daniel Wells wyeliminował 4:2 Judda Trumpa. Wells, który po Mistrzostwach Świata w 2021 roku stracił status profesjonalisty, miał bardzo dobrą końcówkę meczu i wygrywając cztery frejmy z rzędu odwrócił losy spotkania. Trump w miarę dobrze grał na początku spotkania i prowadził 2:0. Był na dobrej drodze do stanu 3:0, ale nie trafił czarnej z punktu i oddał stół rywalowi, umożliwiając mu jego skuteczne odrodzenie.

Trzeciego dnia snookerowego turnieju BetVictor Welsh Open 2023 dokończona została runda druga i rozpoczęta trzecia. Dzień rozpoczęliśmy meczem Marka Allena z Mitchellem Mannem. Pojedynek ten nie stał na wysokim poziomie, padł w nim tylko jeden notowany brejk - 56 Allena, lecz to wystarczyło, żeby pokonać Manna 4:1. W drugim meczu spotkali się Judd Trump i Louis Heathcote. Podobnie jak w przypadku poprzedników, tak i tutaj zmagania nie stały na specjalnie wysokim poziomie. Trump dużo się mylił, a Louis trochę to wykorzystywał. Najwyższy brejk spotkania należał do Trumpa - 65, który wygrał wynikiem 4:2. W kolejnym pojedynku dnia spotkali się John Higgins i Martin Gould. Higgins grał bardzo agresywnie, budował fantastyczne podejścia - najwyższe z nich to 97. W konsekwencji mecz wygrał 4:0.

Drugi dzień turnieju BetVictor Welsh Open 2023 rozpoczął się meczem Joe Perry'ego i Marka Joyce'a, który stał na fantastycznym poziomie. Padały w nim wysokie brejki - najwyższy z nich to 107 Perry'ego i to on wygrał 4:1. Kolejny mecz należał do Dominica Dale'a i Neila Robertsona. Tutaj Robertson popełniał mnóstwo błędów, był kompletnie rozregulowany, a Dale świetnie to wykorzystywał, demolując go w każdej partii. Dominic Dale wygrał 4:0, czym odebrał Robertsonowi szansę na uzyskanie udziału w nadchodzącym Players Championship 2023 (Robertson jest poza czołową 16 rankingu jednorocznego).