Trzeciego dnia snookerowego Tour Championship 2023 Shaun Murphy pokonał 10:8 Roberta Milkinsa i awansował do półfinału. Przez długi czas wydawało się, że Murphy nie poradzi sobie z rywalem, zwłaszcza gdy przegrywał z nim 1:5. Potem jednak Murphy powrócił do meczu i nadal może mówić w swoim przypadku o udanej passie w ostatnich tygodniach (lutowy finał w Welsh Open 2023 i zwycięstwo w Players Championship 2023).

Kyren Wilson pokonał 10:4 Ali Cartera w ćwierćfinale snookerowego Tour Championship 2023 i po raz pierwszy w karierze w tym turnieju awansował do półfinału. Wcześniej Wilson występowł w Tour Championship dwa razy, ale w 2019 i 2021 nie wygrał ani jednego meczu.

W poniedziałek 28 marca 2023 rozpoczął się turniej Tour Championship 2023. W zawodach tych występuje ośmiu najwyżej notowanych snookerzystów w rankingu jednorocznym. W pierwszym dniu tego turnieju Ding Junhui pokonał 10:5 Marka Allena. Wynik jest nieco zaskakujący, bo Allen jest w tym rankingu notowany na pierwszym miejscu, Ding znajduje się na miejscu ósmym, wywalczonym w dodatku szczęśliwie, bo wskoczył na to miejsce niemal w ostatniej chwili. W formie Allena, który brylował w pierwszej części sezonu (trzy zwycięstwa rankingowe), widać pewną "zadyszkę", z kolei chiński snookerzysta znajduje się fali wznoszącej (niedawne zwycięstwo w nierankingowych Mistrzostwach Świata 2023 na 6 czerwonych). Ding walczy o miejsce w czołowej 16 rankingu dwuletniego, dzięki czemu mógłby wziąć udział w Mistrzostwach Świata 2023 bez konieczności przechodzenia przez kwalifikacje. W przypadku korzystnego rozstrzygnięcia w czwartkowym meczu Marka Selby’ego i Ryana Daya, Ding miałby już teraz zagwarantowany awans do czołowej 16 (Ryan Day musiałby przegrać mecz z Markiem Selbym). Allen może żałować porażki w pierwszym meczu, bowiem stracił szansę na pierwszy w karierze awans na pierwsze miejsce w rankingu snookera (musiałby wygrać cały turniej).

Jeśli jeszcze nie czujecie, że snookerowe mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami, to z pomocą przychodzi turniej Tour Championship 2023. Będą to zawody, w których ośmiu najlepszych zawodników w bieżącym sezonie powalczy o zwycięstwo na miesiąc przed inauguracją najważniejszych rozgrywek w kalendarzu.

Piąta edycja tych rozgrywek odbędzie się w dniach 27 marzec - 2 kwietnia w Bonus Arena w angielskim Hull. I powiedzieć, że ten turniej będzie nadzwyczajny to jakby nic nie powiedzieć. Najbliższe zawody są trzecimi i ostatnimi z cyklu Players Series, obejmujący również World Grand Prix oraz Players Championship. Rok temu triumfatorem rozgrywek został Neil Robertson, który pokonał w finale Johna Higginsa 10-9. Co ciekawe, dwa lata temu Australijczyk również okazał się zwycięzcą turnieju (wygrał wtedy z Ronniem O’Sullivanem 10-4). W 2023 roku jednak nie będzie miał okazji na kolejne trofeum, ponieważ znalazł się poza pierwszą ósemką na rocznej liście rankingowej.

Mark Selby pokonał w finale WST Classic 2023 Panga Junxu 6:2 i po raz drugi w tym sezonie triumfował w turnieju rankingowym. W całej karierze jest to 22 triumf Anglika, który zbliżył się tym samym do Judda Trumpa i Neila Robertsona (23 triumfy) oraz Marka Williamsa (24). Selby zainkasował za zwycięstwo 80.000 funtów, co jest dla niego ważne w kontekście zakończenia sezonu (po którym odpiszą mu 500.000 funtów z rankingu, co w przypadku wcześniejszego nieuzupełnienia tych punktów spowoduje mocny spadek w rankingu). Choć o spadek w rankingu Selby może martwić się coraz mniej, po jego formie widać tendencję zwyżkową, więc Anglik może mieć nadzieję na punkty zarówno w nadchodzącym Tour Championship 2023, jak i Mistrzostwach Świata 2023.

Przed nami kolejny rankingowy turniej w sezonie 2022/2023. W najbliższych dniach, tj. 16-22 marca, snookerzyści powalczą w angielskim Morningside Arena w Leicester o triumf w nowym turnieju, WST Classic.

Rozgrywki zostały stworzone jako zastępstwo dla odwołanego z powodu finansowych Turkish Masters, którego obrońcą tytułu byłby Judd Trump. W turnieju weźmie udział 128 zawodników. Najlepsza 64 snookerzystów rankingu została rozstawiona, ich rywale zostali wyłonieni w ramach losowania. O triumf w pierwszej edycji zawodów powalczą aktualny mistrz świata - Ronnie O'Sullivan, a także Judd Trump, Mark Williams, Neil Robertson, Mark Allen, Shaun Murphy czy Mark Selby. W Leicester nie zabraknie również zwycięzcy mistrzostw świata na sześciu czerwonych, Ding Junhui'a. WST Classic to ostatnia szansa dla zawodników na zapewnienie sobie kwalifikacji do turnieju Tour Championship 2023, ostatniej imprezy przed Mistrzostwami Świata w Crucible Theatre.

Ding Junhui zwyciężył w finale nierankingowych Mistrzostw Świata 2023 na 6 czerwonych. Chińczyk pokonał w finale reprezentanta gospodarzy Thepchaiyę Un-Nooha 8:6. To drugie zwycięstwa Dinga w mistrzostwach w krótszym wariancie (poprzednie miało miejsce w 2016). Chiński snookerzysta zgarnął za zwycięstwo 4,2 mln bahtów, co według aktualnego kursu daje około 100.000 funtów. Zwycięstwo powinno być zastrzykiem pewności siebie na krótko przed kwalifikacjami do najważniejszych zawodów w sezonie - rankingowych Mistrzostw Świata 2023. W kwalifikacjach do tego turnieju Ding musi wystąpić, bowiem znajduje się poza czołową 16 rankingu snookera (na miejscu 24). Dla wyraźnie niżej notowanego rywala (44 miejsce) porażka w finale oznacza straconą szansę na drugi w karierze tytuł w tych zawodach. Taj może się pocieszyć nagrodą za udział w finale - wyniosła ona nieomal 32.000 funtów.

W czwartek na snookerowych Mistrzostwach Świata 2023 na 6 czerwonych rozegrana została runda last 16 i wszystkie ćwierćfinały. W turnieju pozostali już tylko snookerzyści spoza czołowej 16, choć trzech z nich jest na jej bliskim zapleczu - Hossein Vafaei (nr 22), Ding Junhui (24), Tom Ford (25). Półfinałową stawkę uzupełnia jeszcze Thepchaiya Un-Nooh (44).

Spośród czterech Tajów po pierwszej pucharowej rundzie w turnieju został tylko Thepchaiya Un-Nooh, który pokonał swojego rodaka Dechawata Poomjaenga. Publiczność musiała pożegnać się również z trzecim faworytem - James Wattana, jedyny amator w stawce, przegrał z Zhangiem Andą. Kolejnym Tajem, który odpadł z turnieju jest Noppon Saengkham, który został wyeliminowany przez Hosseina Vafaei'a. Z wielkich nazwisk w kolejnej rundzie zabraknie Ronniego O'Sullivana i Marka Williamsa - pierwszy przegrał z Dingiem Junhui'em, drugi z Juddem Trumpem. Stawkę ćwierćfinałową uzupełnili jeszcze świetnie grający Stuart Bingham, John Higgins i Tom Ford.