
- Szczegóły
- Kategoria: World Grand Prix 2023
- By Paweł Łopienski
Przed nami kolejny rankingowy turniej w sezonie 2022/2023. W najbliższych dniach, tj. 16-22 stycznia, snookerzyści powalczą w angielskim Cheltenham o triumf w World Grand Prix 2023.
Aktualnym obrońcą tytułu jest obecny mistrz świata, Ronnie O'Sullivan. W 2021 roku pokonał Neila Robertsona 10:8. Rozgrywki zanotowały debiut w 2015 roku w walijskim Llandudno. Triumfatorami w przeszłości okazywali się również Judd Trump (trzykrotnie), Ronnie O'Sullivan (dwukrotnie), Neil Robertson, Barry Hawkins oraz Shaun Murphy.
Zawody te są pierwszymi z trzech w sezonie z cyklu Players Series (World Grand Prix, Players Championship i Tour Championship), w których uczestnictwo danego gracza definiuje miejsce w rankingu jednorocznym. Najlepiej zarabiający w tym sezonie będą mieli okazję do podwyższenia swojego wyniku.

- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2023
- By Marcin Kutz
Judd Trump w finale snookerowego Masters 2023 pokonał 10:8 Marka Williamsa i po raz drugi w karierze zwyciężył w tym turnieju. To w sumie już czwarty triumf Trumpa w turniejach potrójnej korony (UK Championship, Masters i Mistrzostwa Świata). Anglika trudno było upatrywać w roli faworyta, bo jego dwa pierwsze mecze w turnieju były słabe. Mimo wszystko pokazał w nich wielką wolę walki, gdy za każdym razem doprowadzał do remisu 5:5 i partii decydującej. Dopiero mecz półfinałowy był solidnym pokazem snookera Trumpa, ale w ogólnym rozrachunku nawet w finale zabrakło bardzo dobrego punktowania, z którego słynął Anglik. Williams zaprzepaścił szansę na swoisty rekord - w przypadku zwycięstwa zostałby najstarszym triumfatorem (47 lat i 300 dni) nie tylko w turnieju Masters, ale w ogóle w turniejach potrójnej korony. Walijski snookerzysta musi zadowolić się dwoma tytułami w turnieju Masters, z których ostatni zdobył 20 lat temu.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2023
- By Marcin Kutz
W sobotę poznaliśmy nazwiska obu finalistów Masters 2023. Poznaliśmy ich dosyć szybko, bo mecze nie trwały długo. Mark Williams pokonał Jacka Lisowskiego 6:0, a Judd Trump Stuarta Binghama 6:1. W obu meczach nie padł ani jeden brejk 100-punktowy, co na tym etapie rozgrywek i w takim turnieju jest rzadkością.
Williams, w wieku 47 lat, zagra w finale Masters po raz pierwszy od 20 lat, co w przypadku wygranej dałoby mu rekord najstarszego zwycięzcy tego turnieju (i najstarszego zwycięzcy turnieju potrójnej korony). Walijczyk wygrał turniej Masters dwa razy - w 1998 i 2003 - ale od tamtego czasu nie mógł się przebić do finału. Najbliżej był rok temu, ale ostatecznie przegrał ówczesny półfinał w partii decydującej, w której rywal potrzebował już nawet snookerów.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2023
- By MarcinS
Podczas szóstego dnia turnieju Masters 2023 obejrzeliśmy dwa ostatnie mecze ćwierćfinałowe. W pierwszym pojedynku spotkali się Barry Hawkins i Judd Trump. Mecz stał na dosyć wysokim poziomie, było dużo odstawnych, ale i ciekawe momenty, takie jak brejk 143 Judda Trumpa oraz decydująca partia, w której zdecydowanie lepszy był Trump. Ciekawostką jest to, że każdy mecz turnieju Masters między tymi zawodnikami był bardzo wyrównany. Trump wygrał 6:5.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2023
- By Marcin Kutz
W czwartek w snookerowym Masters 2023 rozpoczęła się faza ćwierćfinałowa i rozegrane zostały pierwsze dwa z czterech meczów. Mark Williams pokonał Ronniego O'Sullivana 6:5, a Jack Lisowski 6:4 Hosseina Vafaei'a. Zwycięstwo Williamsa nad O'Sullivanem jest tym cenniejsze, że Walijczyk do tej pory nie mógł pochwalić się zbyt wieloma triumfami nad siedmiokrotnym mistrzem świata (po raz ostatni wygrał w 2014). A statystyka zwycięstw w turniejach potrójnej korony wyglądała dla Williamsa do tej pory wręcz tragicznie, bo ostatnie zwycięstwo w turniejach zaliczanych do tzw. potrójnej korony (UK Championship, Masters, Mistrzostwa Świata) Williams odniósł 23 lata temu. Obaj w Mastersie spotykali się do tej pory dwa razy i w obu przypadkach w partii decydującej wygrał O'Sullivan. Zwycięstwo Williamsa (również w partii decydującej) jest przełamaniem fatalnej passy porażek w ważnych turniejach.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2023
- By MarcinS
Czwarty dzień turnieju Masters 2023 obfitował w bardzo ciekawe rozstrzygnięcia i mecze. W pierwszym pojedynku dnia spotkali się Judd Trump oraz Ryan Day. Na papierze wydawało się, że będzie to pojedynek na wysokie brejki, lecz poziom bardzo rozczarował. Obaj snookerzyści grali bardzo słabo, popełniali mnóstwo błędów. Najwyższym brejkiem spotkania okazał się brejk Judda Trumpa w wysokości 105 punktów. W rezultacie wygrał Trump 6:5, lecz w każdej partii Day miał szansę rozstrzygnąć ten pojedynek na swoją korzyść.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2023
- By MarcinS
Trzeci dzień turnieju Masters 2023 obfitował w bardzo ciekawe spotkania. W pierwszym z nich spotkali się Mark Allen oraz Barry Hawkins. W ich meczu królowało dużo odstawnych, ale - co zaskakujące - lepiej prezentował się we wszystkich elementach gry Hawkins. Całe spotkanie wygrał wynikiem 6:0. Niezwykłe jest to, że w tym sezonie dobrze grający Allen nie podołał Hawkinsowi. Najwyższym brejkiem meczu okazał się brejk Hawkinsa 114 punktów.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2023
- By Marcin Kutz
W poniedziałek poznaliśmy nazwiska dwóch kolejnych snookerzystów, którzy uzyskali awans do drugiej rundy snookerowego Masters 2023. Ronnie O'Sullivan pokonał 6:1 Lukę Brecela, a Jack Lisowski 6:3 Johna Higginsa i po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału Masters.
W meczu Ronniego O'Sullivana i Luki Brecela faworytem był ten pierwszy. Angielski snookerzysta wygrywał ten turniej aż siedmiokrotnie, choć po raz ostatni wydarzyło się to w 2017. Anglik rozpoczął bardzo dobrze, bo od brejka 97. Potem gra była w zasadzie wyrównana, choć w dwóch kolejnych frejmach Brecel robił błędy w decydujących momentach i O'Sullivan podwyższył na 3:0. Dopiero partia czwarta okazała się pokazem umiejętności Belga, który brejkiem 100 zapisał pierwszego frejma na swoim koncie. Jednak nie był to przełom w meczu - O'Sullivan dwa kolejne frejmy szybko wygrał brejkami 134 i 104, czym praktycznie przesądził o wyniku meczu. Ostatnia partia meczu była już tylko formalnością i O'Sullivan pewnie pokonał rywala 6:1, awansując po raz 24 w karierze do ćwierćfinału Masters.