Początek meczu należał do Trumpa, który punktował lepiej od rywala. Co prawda to Williams otworzył mecz brejkiem 138, ale w kolejnych trzech frejmach dominował Trump, który między innymi podejściami 61 i 106 prowadził do przerwy 3:1. Sytuacja Walijczyka pogorszyła się w kolejnej partii, po której Trump dzięki brejkowi 73 podwyższył na prowadzenie 4:1. To zmobilizowało Williamsa do lepszej gry, który po brejkach 100 i 60 zmniejszył prowadzenie rywala do 4:3. Trump podejściem 89-punktowym nie pozwolił rywalowi na doprowadzenie do remisu i Anglik na koniec pierwszej sesji prowadził 5:3.

W sesji drugiej Trump już tak dobrze nie punktował i miało to odzwierciedlenie w wyniku meczu. Pierwsze dwa frejmy obaj snookerzyści podzielili między siebie i było 6:4. Brejkami 80 i 52 Williams doprowadził do remisu 6:6 i wydawało się, że będzie miał on coraz więcej do powiedzenia w meczu. Gdy Walijczyk w kolejnej partii wyszedł w końcu na prowadzenie 7:6 wydawało się, że już wrócił do meczu i odtąd spotkanie będzie się toczyć na jego warunkach. Kolejna partia trwała nieomal godzinę, było w niej dużo snookerów i fauli Williamsa, które pozwoliły Trumpowi wrócić do frejma i nawet go wygrać, doprowadzając do remisu 7:7. Poirytowany niepotrzebną stratą frejma Williams odpowiedział brejkiem 107, wychodząc ponownie na prowadzenie 8:7. Trump ponownie w szarpanej partii wyrównał na 8:8 i jak się później okazało był to ostatni remis w meczu. Wygrana walka na odstawne pozwoliła Trumpowi na zbudowanie brejka 59 i odzyskanie prowadzenia po długim czasie. Klasę Anglik udowodnił w ostatniej partii, w której wbił brejka 126 i zwyciężył 10:8.

 

Masters 2023

Zobacz linki do Masters 2023