- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Marcin Kutz
Ćwierćfinałowe spotkanie w snookerowym Masters 2021 pomiędzy Ronniem O'Sullivanem a Johnem Higginsem już przed meczem okrzyknięte było starciem gigantów. Podczas meczu okazało się, że w tym określenia nie było przesady. W wygranym przez Higginsa 6:3 meczu zobaczyliśmy od samego początku mnóstwo dobrego snookera, w tym pięć brejków 100 z rzędu (co jest nowym rekordem). We wcześniejszym ćwierćfinale Yan Bingtao pokonał 6:5 Stephena Maguire'a.
John Higgins i Ronnie O'Sullivan zatroszczyli się w piątkowy wieczór o niesamowicie wysoki poziom snookera. Już w pierwszym frejmie O'Sullivan wbił 97 punktów. Jeśli ktoś żałował, że brejk ten nie stał się brejkiem 100-punktowym, to kolejne frejmy, w których padło pięć "setek" z rzędu, na pewno to wynagrodziły. Zanim to się jednak zdarzyło, Higgins zdążył wyrównać na 1:1. O'Sullivan po pierwszej partii nie zrobił praktycznie żadnego błędu, ale w kolejnych trzech frejmach wbił zaledwie jeden punkt - na więcej nie pozwolił Higgins. Dobra gra Higginsa rozpoczęła festiwal brejków. Szkot wbił 145 punktów (jego najwyższy brejk w karierze wbity podczas Masters), a potem brejkiem 110 (granym bez czarnej i różowej) ustalił wynik meczu do przerwy na 3:1. Po przerwie do festiwalu "setek" dołączył się O'Sullivan. Brejki 125 i 103 pozwoliły wyrównać na 3:3. Higgins okazał się niewzruszony i w kolejnym frejmie wbił 134 punkty, dzięki czemu padł piąty brejk 100 z rzędu, co jest rekordem podczas Masters. Dla Higginsa ważniejsze od współposiadanie rekordu był fakt, że prowadził 4:3. Higgins o mały włos wyśrubowałby wspólny z O'Sullivanem rekord do sześciu "setek", ale w kolejnej partii nie trafił żółtej przy 88 punktach. Ale brejk 88 i tak pozwolił podwyższyć prowadzenie Szkota na 5:3. W dziewiątej partii Higgins wbił 22 punkty i O'Sullivan otrzymał szansę dla siebie. Z niej wbił jednak tylko 12 punktów i spudłował łatwą czerwoną. Aktualny mistrz świata zasygnalizował rozpinając kamizelkę, że to była prawdopodobnie jego ostatnia akcja w meczu. I miał rację - Higgins wbił 47 punktów, które pozwoliło mu ostatecznie wygrać mecz 6:3.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Marcin Kutz
W czwartek poznaliśmy pierwszych dwóch półfinalistów snookerowego Masters 2021. Obrońca tytułu Stuart Bingham pokonał 6:3 Shauna Murphy'ego, a David Gilbert w partii decydującej 6:5 Kyrena Wilsona.
Kyren Wilson ma czego żałować, bo w ćwierćfinale z Gilbertem wbijał wyższe brejki (w tym 114 i 107) i we wszystkich statystykach był lepszy od rywala. Jednak Gilbert na koniec meczu okazał się lepszy, a decydujące o tym były wyrównane frejmy, które Gilbert rozstrzygał na swoją korzyść. Dobrze to obrazowała trzecia partia - Wilson wyraźnie prowadził, a ż w końcu nie trafił żółtej. Gilbert doprowadził w tym frejmie do remisu, w dogrywce na czarnej wygrał partię i prowadził 2:1. Wilson brejkiem 114 doprowadził do remisu, potem wyszedł na prowadzenie 3:2. I znów role się zmieniły i tym razem to Gilbert doprowadził do remisu, a potem wyszedł na prowadzenie 4:3, wygrywając frejma znów na czarnej. Jednak gdy Wilson brejkami 107 i 80 najpierw wyrównał, a potem prowadził 5:4, wydawało się, że jest górą i jest blisko wygranej. Jednak Gilbert nie poddał się tak łatwo i 67-punktowym podejściem doprowadził do remisu 5:5 i partii decydującej. W niej brejk 66 Gilberta dał mu wygodną przewagę, ale po 66 wbitych punktach stracił pozycję. Wilson dostał więc szansę, ale gdy już po pierwszej czerwonej nie trafił różowej, to przypieczętował swoją porażkę w meczu.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Marcin Kutz
Czwartego dnia snookerowego Masters 2021 poznaliśmy dwóch ostatnich ćwierćfinalistów. Ronnie O'Sullivan przegrywał 0:3 z Dingiem Junhui, by ostatecznie pokonać go w partii decydującej 6:5. Identycznym wynikiem do ćwierćfinału awansował John Higgins, który wyeliminował w swoim meczu Marka Allena. Zwycięzcy tych dwóch spotkań utworzą parę ćwierćfinałową.
Na początku meczu z O'Sullivanem Ding grał praktycznie bezbłędnie. Każdy błąd O'Sullivana karany był brejkiem, które w wysokości 83, 75 i 73 dały mu prowadzenie 3:0. O tym, że nie jest w złej dyspozycji O'Sullivan pokazał w partii czwartej, w której brejkiem 103 zmniejszył do przerwy prowadzenie rywala na 3:1. Po przerwie brejkiem 60, który został zbudowany prawie z niczego, zmniejszył prowadzenie do rywala do jednego frejma. Od tego momentu oglądaliśmy najlepszy fragment tego meczu, który okazał się najlepszym spotkaniem pierwszej rundy. Ding brejkiem 129 odskoczył na 4:2, O'Sullivan skontrował 100 punktami i doszedł rywala na 4:3, a potem Ding brejkiem 128 odskoczył znów na 5:3. W kolejnej partii Chińczyk miał świetną okazję na zakończenie zwycięsko meczu, lecz przestrzelił łatwą czerwoną. O'Sullivan wykorzystał szansę i na różowej zmniejszył prowadzenie rywala do 5:4. Od tego momentu Ding nie mógł się pozbierać i po raz kolejny przegrał w głowie. O'Sullivan najpierw brejkiem 85 doprowadził do remisu 5:5 i partii decydującej, by w niej podejściem 73-punktowym przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i zakończyć mecz zwycięskim 6:5.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Marcin Kutz
W trzeci dzień snookerowego Masters 2021 z turnieju odpadło dwóch faworytów. Po południu Neil Robertson przegrał 5:5 z Yanem Bingtao, wieczorem Mark Selby 3:6 ze Stephenem Maguirem. Oznacza to, że z turniejem pożegnał się numer dwa i numer cztery rankingu snookera. Najbardziej może żałować Robertson, który z Yanem prowadził 3:1, a potem 5:3, by przegrać 5:6.
Neil Robertson bardzo dobrze rozpoczął mecz z Yanem Bingtao. Dzięki brejkom 81, 121 i 82 australijski snookerzysta prowadził 3:1. Yan, który jest jednym z trzech debiutantów w Masters, w tym fragmencie meczu wygrał jedną partię brejkiem 123. W piątej partii Robertson był na dobrej drodze do podwyższenia prowadzenia, ale mimo 52 punktów w brejku i 58 na liczniku rywal wykradł mu tego frejma, a potem brejkiem 64 wyrównał nawet na 3:3. Pomimo tego Australijczyk znów odskoczył na 5:3. Jednak Yan ponownie wrócił do meczu na brejka 85 Robertsona odpowiedział podejściami 65, 51 i zrobiło się 5:5. W partii decydującej, trwającej 40 minut, Yan zaprezentował świetną grę taktyczną w stylu Selby’ego, dzięki czemu ukoronował swój debiut w Masters zwycięstwem 6:5.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Marcin Kutz
Drugiego dnia snookerowego Masters 2021 poznaliśmy dwóch kolejnych ćwierćfinalistów. W dotychczas najlepszym meczu turnieju Shaun Murphy pokonał Marka Williamsa 6:4, a Stuart Bingham wygrał 6:4 z debiutującym Thepchaiyą Un-Noohem.
Spotkanie Murphy'ego i Williamsa było bardzo ofensywne. Murphy świetnym 93-punktowym czyszczeniem wygrał pierwszego frejma, a Williams brejkiem 108 wyrównał na 1:1. Do przerwy Murphy prowadził 3:1, wykradając rywalowi czwartego frejma. Po przerwie u Murphy'ego pojawiły się pierwsze poważniejsze błędy. Williams ponownie wbił brejka 108, a potem w szarpanej partii doprowadził do remisu 3:3. Anglik jednak nie pozwolił Williamsowi przejąć inicjatywy i dwa kolejne frejmy obaj snookerzyści podzieli między siebie. Od stanu 4:4 frejmy wygrywał już tylko Murphy. Najpierw zapisał piątą wygraną partię brejkiem 81, a potem w kolejnym frejmie wykradł partię 47-punktowym czyszczeniem i zwyciężył w całym meczu 6:4.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Marcin Kutz
Pierwszy dzień snookerowego Masters 2021 nie okazał się łaskawy dla snookerzystów, którzy zastąpili w turnieju Judda Trumpa i Jacka Lisowskiego. Trump i Lisowski mieli pozytywny wynik testu na Covid-19 i zostali wycofani z turnieju. Ich miejsce zajęli Gary Wilson i Joe Perry. Obaj przegrali jednak swoje mecz 6:2 - Gary Wilson z Kyrenem Wilsonem, a Joe Perry z Davidem Gilbertem.
Debiut Gary'ego Wilsona w Masters był krótki. Snookerzysta zastępujący Jacka Lisowskiego nie miał większych szans w starciu z Kyrenem Wilsonem. Dobrze dla Gary'ego Wilsona mecz wyglądał tylko przez trzy pierwsze frejmy, po których Wilson prowadził 2:1. Potem jednak przy stole rządził Kyren Wilson, który do przerwy brejkiem 108 doprowadził do remisu 2:2. Po przerwie kolejne partie wygrywał już tylko on i szybko podwyższył na 4:2. Mecz zakończył się wynikiem 6:2 po jego brejkach 136 i 65.
- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Marcin Kutz
Judd Trump i Jack Lisowski zostali wycofani z Masters 2021 wskutek pozytywnego wyniku testu na obecność Covid-19. Trump został zastąpiony przez Joe'go Perry'ego, a za Lisowskiego zagra Gary Wilson.

- Szczegóły
- Kategoria: Masters 2021
- By Paweł Łopienski
Nowy rok rozpoczynamy standardowo od jednego z najbardziej prestiżowych turniejów w snookerowym kalendarzu. Zawodnicy w dniach od 10 do 17 stycznia rywalizować będą o zwycięstwo w zaproszeniowych rozgrywkach Betfred Masters 2021.
Obrońcą tytułu zaliczanego do zawodów potrójnej korony jest Stuart Bingham, który dwanaście miesięcy temu okazał się lepszy od Aliego Cartera. Był to jedyny triumf Anglika w poprzednim sezonie i z pewnością najjaśniejszy moment w poczynaniach byłego mistrza świata w ostatnich miesiącach. Również w przypadku jego rodaka można było powiedzieć, że dojście do finału okazało się jedynie wyjątkiem od reguły, wszak kilka miesięcy później odpadł on już w pierwszej fazie kwalifikacji do mistrzostw świata. W tym roku przy zielonym stole podczas Masters nie zabraknie Ronniego O'Sullivana, który dwanaście miesięcy temu zarzekał się, że nie był w na tyle dobrej formie, aby wystąpić w jednym z najbardziej prestiżowych wydarzeń w snookerowym kalendarzu.