Po przedwczorajszym awansie do półfinału Graeme'a Dotta i Toma Forda wczoraj poznaliśmy dwóch ostatnich półfinalistów World Grand Prix 2020. Neil Robertson pokonał 5:1 Joe'ego Perry'ego, a Kyren Wilson 5:4 Johna Higginsa. Robertson z Wilsonem zagrają w półfinale w sobotę wieczorem.

Neil Robertson nadal dominuje swoich przeciwników i nie inaczej było z Joe'em Perrym - przyjacielem, swojego czasu mentorem i partnerem treningowym. Perry co prawda wygrał brejkiem 62 pierwszą partię, ale było to pierwsze i jedyne prowadzenie Anglika. Co gorsza był to jedyny jego wygrany frejm. Robertson przejął kontrolę nad meczem i między innymi dzięki brejkom 86 i 140 (najwyższy brejk turnieju) prowadził do przerwy 3:1. Perry dostał wreszcie szansę w partii piątej, ale jej nie wykorzystał. W frejmie szóstym Perry wbił tylko jedną bilę, przestrzelił zaraz różową, czym przypieczętował swoją porażkę. Neil Robertson w trzecim turnieju z rzędu znów może pochwalić się bardzo dobrym bilansem frejmów - australijski snookerzysta wygrał do tej pory 13 frejmów, przegrał cztery.

Graeme Dott i Tom Ford zagrają w pierwszym półfinale rozgrywanym w Cheltenham World Grand Prix 2020. Dott pokonał 5:3 Ronniego O'Sullivana i było to jego pierwsze zwycięstwo z nim od dziewięciu lat. Dodatkowo to drugi półfinał Dotta z rzędu - poprzednio grał w tej rundzie w zakończonym tydzień temu German Masters 2020. Rywalem szkockiego snookerzysty będzie Tom Ford, który pokonał 5:2 Gary'ego Wilsona.

Snookerzyści nie zwalniają tempa. W dniach od 3 do 9 lutego rozegrają jedenasty już rankingowy turniej w tym sezonie. W angielskim Cheltenham trzydziestu dwóch zawodników powalczy o triumf w tegorocznej edycji Coral World Grand Prix.

Rozgrywki różnią się od pozostałych, dlatego że o uczestnictwie w nim decyduje ranking jednoroczny. W zawodach wystąpi więc wspomniana już liczba graczy, którzy najlepiej punktowali w sezonie 2019/2020, zaczynając od lipcowego Riga Masters po zakończony w niedzielny wieczór German Masters. Większość miejsc była już obsadzona przed rozpoczęciem turnieju rozgrywanego w Niemczech, jednak wciąż była okazja dla kilku zawodników na zdobycie biletu do Cheltenham, gdzie znajduje się słynny tor wyścigowy.

I takim sposobem w gronie uczestników znaleźli się między innymi Judd Trump (aktualny mistrz świata i zwycięzca czterech turniejów w obecnym sezonie), Shaun Murphy, Mark Selby, Ding Junhui, Mark Allen, Neil Robertson, a także Ronnie O'Sullivan, który aktualnie znajduje się na 22. miejscu w rankingu jednorocznym. Poza snookerzystami bardzo dobrze znanymi dla kibiców dyscypliny, nie zabraknie miejsca również takim osobom jak chociażby Thepchaiyi Un-Nooh, Yanowi Bingtao, Zhou Yuelongowi, Kurtowi Maflinowi, Gary'emu Wilsonowi czy Scottowi Donaldsonowi. Każdy z nich ma szansę na potwierdzenie dobrej dyspozycji w ostatnich miesiącach.

Mistrz świata Judd Trump zakończył w German Masters 2020 zwycięską serię Neila Robertsona, pokonując go w finale 9:6. To 15 rankingowy tytuł Trumpa w karierze i czwarty rankingowy triumf w sezonie. Aktualnemu mistrzowi świata potrzebne jest jeszcze jedno rankingowe zwycięstwo, aby wyrównać rekord pięciu rankingowych triumfów w jednym sezonie Stephena Hendry'ego, Dinga Junhui, Marka Selby'ego i Ronniego O'Sullivana.

W ostatnim meczu German Masters 2020 rozgrywanym w berlińskim Tempodromie dojdzie do wymarzonego finału - Judd Trump zagra z Neilem Robertsonem. W pierwszym półfinale Trump pokonał 6:4 Graeme'a Dotta, a w wieczornym meczu Robertson łatwo pokonał 6:1 Shauna Murphy'ego. Robertson kontynuuje tym samym fenomenalną passę małej liczby straconych frejmów - tylko w German Masters jego bilans frejmów wynosi 21:2. Biorąc pod uwagę wcześniejszy turniej European Masters to nawet 51:8, co oznacza, że przez 9 meczów Robertson stracił tylko 8 frejmów. Finałowy mecz będzie dla Trumpa nie tylko okazją popsucia tej passy Robertsona, ale i rewanżem za finał Champion of Champions 2019. Gwoli przypomnienia - to był turniej, w którym Trump już prawie wygrał, bo prowadził 9:8 i Robertson potrzebował snookera w 18 partii. Postawił go, doprowadził do remisu, a potem skończyło się zwycięstwem Robertsona 10:9.

Czołowi faworyci - Judd Trump, Neil Robertson i Shaun Murphy - zagrają w półfinałach rozgrywanego w Berlinie German Masters 2020. Najpewniej do tej fazy turnieju awansował Robertson, który pokonał 5:0 Elliota Slessora. Łatwo miał też Judd Trump, który odprawił 5:1 Cypryjczyka Michaela Georgiou. Najwięcej z tej trójki musiał namęczyć się Shaun Murphy, który wygrał 5:3 z Zhao Xintongiem. Stawkę półfinalistów uzupełnia Graeme Dott, który pokonał 5:2 Matthew Selta.

Najłatwiejsze zadanie miał Neil Robertson, który do zera pokonał Elliota Slessora. Robertson kontynuuje tym samym dobrą passę z niedawno zakończonego jego zwycięstwem European Masters 2020, w którym w całym turnieju stracił tylko sześć frejmów. Jak na razie po trzech meczach w German Masters 2020 Robertson stracił w sumie tylko jedną partię, bo dwa mecze z rzędu wygrał bez straty frejma. Robertson świetnie wystartował w ćwierćfinale, bo od razu wbił brejka 133, a w drugiej partii 101. Potem podejścia 94, 73 i 53 dały mu trzy kolejne frejmy i w konsekwencji zwycięstwo 5:0.

Jak co roku na przełomie stycznia oraz lutego odbędzie się German Masters. Tym razem nie jest to jednak pierwszy rankingowy turniej w 2020 roku, bowiem odbyły się już rozgrywki European Masters 2020, które padły łupem Neila Robertsona. Rozgrywki w Niemczech przynoszą spore zainteresowanie u naszych zachodnich sąsiadów, więc nie dziwi, że snookerzyści lubią powracać do Berlina.

Do stolicy kraju uda się 32 zawodników, którzy pomyślnie przeszli kwalifikacje rozegrane na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia. W nich dwóch meczów obowiązkowych do zagwarantowania udziału w German Masters 2020 nie wygrali, między innymi Marco Fu, Mark Allen, Mark Selby, Stephen Maguire, Stuart Bingham oraz zwycięzca zeszłorocznej edycji - Kyren Wilson. Niestety, w turnieju nie weźmie udziału dwóch Polaków. Adam Stefanów w pierwszej rundzie kwalifikacji przegrał 1-5 z Johnem Higginsem, z kolei Kacper Filipiak wygrał rezultatem 5-4 mecz z Jamiem O'Neillem, ale potem musiał uznać wyższość Noppona Saengkhama (2-5).

Neil Robertson zwyciężył w European Masters 2020 rozgrywanych w Austrii w Dornbirn. Robertson szybko zdominował finałowy mecz z Zhou Yuelongiem, który zakończył się jego zwycięstwem 9:0. Australijczyk wykorzystał swoją znacznie lepszą grę na odstawne oraz lepszą skuteczność na wbiciach. Dla Zhou był to pierwszy rankingowy finał w karierze, dla Robertsona 27. Australijczyk zwyciężając w European Masters 2020 zdobył swój 17 rankingowy tytuł i zrównał się z Markiem Selbym. Jednocześnie Robertson stał się drugim snookerzystą w historii, który wygrał rankingowy finał do zera (pierwszym był Steve Davis, który pokonał 10:0 Deana Reynoldsa w Grand Prix 1989).