W dniach 20-23 lutego w angielskim Watford Colosseum odbędą się zawody BetVictor Shoot Out 2020. Ten turniej, zaliczany od sezonu 2016/2017 do rozgrywek rankingowych, charakteryzuje się meczami trwającymi maksymalnie dziesięć minut rozgrywanych w jednej partii. Obrońcą tytułu jest Tchepchaiya Un-Nooh, który dwanaście miesięcy temu pokonał w finale Michaela Holta.

Tegoroczna edycja będzie dziesiątym razem, kiedy gracze zmierzą się w tym dość nietypowym turnieju, który na stałe wpisał się w snookerowy kalendarz. Biorąc pod uwagę fakt, iż są to zawody rankingowe, to zawodnicy zajmujące dalsze lokaty w rankingu będą mieli doskonałą szansę, aby poprawić swój dotychczasowy dorobek. Z dobrego występu z pewnością ucieszą się Kacper Filipiak i Adam Stefanów, którzy w pierwszej rundzie zagrają z odpowiednio Kenem Dohertym oraz Li Hangiem.

Finał rozgrywanego w Cardiff Welsh Open 2020 był jednostronnym widowiskiem. Świetnie grający Shaun Murphy pokonał 9:1 Kyrena Wilsona i zdobył drugi w tym sezonie i dziewiąty w karierze rankingowy tytuł. W rankingu snookera Murphy awansował na dziewiąte miejsce i cały czas jest w grze, aby zająć w nim miejsce w pierwszej ósemce. Walczy o nie właśnie z Kyren Wilsonem, który właśnie je zajmuje. Wilson w tym rankingu miejsca nie poprawił, ale za to awansował w rankingu rocznym (na 11 miejsce), dzięki czemu ma duże szanse na to, aby zagrać w Tour Championship (dla najlepszych ośmiu snookerzystów z rankingu rocznego).

Do finału rozgrywanego w Cardiff snookerowego Welsh Open 2020 awansowali Kyren Wilson i Shaun Murphy. Wilson pokonał 6:5 Ronniego O'Sullivana, a Murphy takim samym wynikiem Yana Bingtao. Dla Kyrena Wilsona będzie to pierwszy finał w tym sezonie, a w siódmym finale w karierze Wilson powalczy o czwarty tytuł rankingowy. Murphy w tym sezonie już dwa razy był w finale rankingowym i raz wygrał. W karierze będzie to dla niego 21 finał, powalczy o dziewiąty tytuł rankingowy. Obaj mają zapewniony udział w zbliżającym się Players Championship (dla 16 najlepszych snookerzystów z rankingu jednorocznego), ale Wilson walczy o wejście do ósemki tego rankingu, co umożliwi mu występ w Tour Championship. Murphy udział w tych ostatnich zawodach ma również zapewniony, ale on z kolei walczy o wejście do ósemki rankingu snookera, co w teorii zapewnia łatwiejszego przeciwnika na mistrzostwach świata.

W półfinałach snookerowego Welsh Open 2020 zagrają Ronnie O'Sullivan z Kyrenem Wilsonem i Shaun Murphy z Yanem Bingtao. Zawodnicy z pierwszego półfinału nie musieli się zbytnio napracować - w ćwierćfinałach Ronnie O'Sullivan pokonał Marka Selby'ego 5:1, a Kyren Wilson Neila Robertsona aż 5:0. Więcej pracy musieli wykonać snookerzyści z drugiego półfinału. Aby awansować do niego w ćwierćfinale Yan Bingtao pokonał 5:2 Johna Higginsa, a Shaun Murphy 5:3 Judd Trumpa.

Pierwszy frejm w meczu O'Sullivana i Selby'ego trwał prawie pół godziny. Obaj pokazali respekt przed przeciwnikiem i obaj potrzebowali czasu, aby wejść w rytm meczu. Selby miał z tym duże problemy i niewiele mu się udawało. Skorzystał z tego O'Sullivan, który dodatkowo szybko wszedł na wysoki poziom. Brejki 142, 95 i 85 dały mu szybkie i łatwe prowadzenie 4:0. Po przerwie Selby grał nieznacznie lepiej a O'Sullivan nie był już tak skoncentrowany, dzięki czemu Selby na różowej wygrał jedną partię. W szóstym frejmie obaj snookerzyści mieli dużo szczęścia i dużo pecha. Największy pech przydarzył się Selby'emu, który już zyskał punkty za faul po dobrze postawionym snookerze i kontynuował zwycięskie podejście, aż nagle biała pechowo odbiła się od niskich kolorów i wpadła do żółtej kieszeni. O'Sullivan nie miał wtedy żadnych kłopotów, aby przejąć stół i ustalić wynik spotkania na 5:1.

Późnym wieczorem w czwartek poznaliśmy ćwierćfinałowe pary snookerowego Welsh Open 2020. W tegorocznych ćwierćfinałach zagrają Neil Robertson z Kyrenem Wilsonem, Mark Selby z Ronniem O'Sullivanem, Yan Bingtao z Johnem Higginsem i Shaun Murphy z Juddem Trumpem. Patrząc na ranking mamy więc snookerzystów z miejsc 1, 2, 4, 5, 6, 8, 10 i 20. Już dawno nie mieliśmy turnieju, w którym wśród ośmiu ćwierćfinalistów byłoby aż sześciu z czołowej ósemki rankingu snookera.

Jako pierwsi swój ćwierćfinał rozegrają Mark Selby (4) i Ronnie O'Sullivan (6) i jest to chyba najbardziej elektryzująca para ze wszystkich ćwierćfinałów. Co prawda Mark Selby cały czas szuka swojej dawnej formy, ale i tak nadal jest jednym z tych snookerzystów, na których trzeba uważać. Zresztą dwa rankingowe zwycięstwa w tym sezonie mówią za siebie. Ronnie O'Sullivan musi uważać szczególnie, bo ich ostatnie spotkanie zakończyło się jego porażką. A pięciokrotny mistrz świata potrzebuje punktów rankingowych jak nigdy dotąd - O'Sullivanowi cały czas grozi brak udziału w Players Championship 2020 (turniej dla 16 snookerzystów z rankingu jednorocznego), ponieważ Anglik może nie znaleźć się wśród tej grupy zawodników. A jeśli nie załapie się na tegoroczny Players Championship, to praktycznie z automatu nie zagra w Tour Championship 2020 (turniej dla 8 snookerzystów z rankingu jednorocznego).

Neil Robertson zwyciężył w rozgrywanym w Cheltenham World Grand Prix 2020. W świetnym i dramatycznym finale australijski snookerzysta pokonał 10:8 Graeme'a Dotta. Robertson zaprezentował bardzo wysoką formę i wbił pięć brejków 100+ a mimo to musiał mocno napracować się na swój triumf. Dott nie wykorzystał szansy na trzeci rankingowy tytuł w karierze, za to dla Robertsona zwycięstwo w tegorocznym World Grand Prix było drugim w sezonie i 18 rankingowym triumfem w karierze. Australijski snookerzysta zachwyca formą od trzech tygodni - w trzech ostatnich turniejach był to jego trzeci finał (drugi wygrany). Robertson umocnił się na drugim miejscu w rankingu snookera, Dott awansował z 21 na 19.

Ciąg dalszy lutowego snookerowego maratonu. Tym razem przeniesiemy się do stolicy Walii, czyli Cardiff, gdzie w dniach od 10 do 16 lutego zawodnicy walczyć będą o triumf w rozgrywkach Welsh Open 2020. Poprzednim zwycięzcą zawodów, które wliczają się w cykl Home Nations, był Neil Robertson. Australijczyk, będący w ostatnich tygodniach w doskonałej formie, pokonał wówczas w finale 9:7 Stuarta Binghama.

W turnieju weźmie udział 128 zawodników, którzy oprócz nagród pieniężnych rywalizować będą o trofeum Raya Reardona, nazwane na cześć walijskiego sześciokrotnego mistrza świata z lat 70-tych. Bez wątpienia Welsh Open jest najbardziej prestiżowym z wszystkich czterech zawodów z cyklu Home Nations, dlatego, podobnie jak przed dwunastoma miesiącami, żaden z czołowych snookerzystów nie odpuścił okazji by wystąpić przed walijską publicznością. Dlatego też w najbliższych dniach będziemy mogli podziwiać grę takich graczy jak Judd Trump, Neil Robertson, Mark Selby, Mark Williams, Stuart Bingham czy Ronnie O'Sullivan. Najciekawsza para pierwszej rundy? Marco Fu spróbuje nawiązać walkę i pokonać Ding Junhui'a.

W finale rozgrywanego w angielskim Cheltenham World Grand Prix 2020 zagrają Graeme Dott i Neil Robertson. Dott pokonał 6:4 Toma Forda, a Neil Robertson takim samym wynikiem Kyrena Wilsona. Dla Dotta będzie to dziesiąty finał w karierze, do tej pory wygrał tylko dwa razy i było to dawno temu (Mistrzostwa Świata 2006 i China Open 2007). Dla Neila Robertsona będzie to już 29 finał w karierze i Australijczyk zagra o swój 18 rankingowy tytuł. W przeciwieństwie do Dotta jego ostatnie zwycięstwa to żadna odległa historia - w tym sezonie Robertson ma już jeden rankingowy triumf, w poprzednim trzy.