- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
Poznaliśmy dwóch kolejnych ćwierćfinalistów snookerowych Mistrzostw Świata 2016 rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield. Ding Junhui pokonał 13:10 Judda Trumpa, a Kyren Wilson 13:11 Marka Allena.
W meczu Wilsona i Allena mieliśmy frejmy wygrywane seriami. Najpierw siedem wygrał Wilson, potem pięć Allen, potem cztery Wilson, rywal odpowiedział też czterema, a na koniec Wilson wygrał dwa i to był koniec meczu. Pierwsza sesja meczu Kyrena Wilsona z Markiem Allenem była popisem tego pierwszego. Wilson nie dawał żadnych szans Allenowi (który grał fatalnie) i dość szybko prowadził 7:0. Ozdobą tego fragmentu meczu był brejk 103 Wilsona. O jakości gry Allena świadczy jego najwyższy brejk w tej fazie meczu - 18 punktów. Rozmiary katastrofy Irlandczyk z Północy zmniejszył pod koniec pierwszej sesji - ale prowadzenie rywala 7:1 nie wróżyło nic dobrego. Allen potrzebował bardzo dobrej drugiej sesji i ta początkowo taka była. Snookerzysta z Irlandii Północnej wygrał cztery pierwsze frejmy (brejki 122, 103, 60 i 66) i przegrywał już tylko 5:7. Nadzieje na powrót do meczu w sesji drugiej pogrzebane zostały przez rywala - Wilson wygrał cztery ostatnie partie tej sesji i zakończyła się ona wynikiem 11:5, więc przewaga sześciu frejmów pozostała.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
Znamy kolejnych snookerzystów, którzy awansowali do fazy ćwierćfinałowej snookerowych Mistrzostw Świata 2016. Do Marco Fu dołączyli Mark Selby, Mark Williams i Alan McManus. Mark Selby pokonał Sama Bairda 13:11, Mark Williams wygrał z Michaelem Holtem 13:8, a Alan McManus pokonał Allistera Cartera 13:11. W dwóch z trzech tych meczów mieliśmy mnóstwo emocji, nierzadko udzielających się snookerzystom.
Dużo emocji mieliśmy w meczu Marka Selby'ego i Sama Bairda. W pierwszej sesji numer 1 rankingu snookera cztery razy wychodził na prowadzenie, ale za każdym razem Sam Baird (nr 59 w rankingu) doprowadzał do remisu i pierwsza sesja zakończyła się wynikiem 4:4. W sesji drugiej Selby wypracował sobie wreszcie jakąś przewagę i choć była ona najmniejszą z możliwych (9:7), to i tak wydawało się, że mecz z perspektywy lidera rankingu zaczyna wchodzić na właściwe tory. Początek ostatniej sesji potwierdzał to, gdyż Selby brejkami 134 i 84 powiększył prowadzenie do stanu 11:7. Potem jednak stracił koncentrację, a Baird mądrą grą taktyczną dodatkowo ograniczał możliwość gry rywalowi. To dało mu cztery wygrane frejmy z rzędu i nagle zrobiło się nieoczekiwanie 11:11. Jednak mistrz świata z roku 2014 nie stracił nerwów i nie pozwolił się zdominować - w kolejnej partii kilkoma podejściami znów wyszedł na prowadzenie, a potem brejk 54 dał mu bardzo dobre podstawy do wygrania kolejnej partii. W niej Baird, który pierwszy raz karierze grał na tak długim dystansie, mógł jeszcze nawiązać walkę, lecz postawił sobie snookera. Po kilku taktycznych zagraniach Selby dowiózł przewagę do końca meczu i zwyciężył 13:11.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
Marco Fu jako pierwszy snookerzysta w tegorocznych Mistrzostwach Świata uzyskał awans do fazy ćwierćfinałowej. W meczu drugiej rundy wygrał 13:9 z Anthonym McGillem. Wynik 13:9 wygląda nieźle, ale dwie pierwsze sesje nie przebiegały gładko dla snookerzysty z Hong Kongu. Dopiero w trzeciej, ostatniej sesji Fu poprawił swoją grę i dało to mu zwycięstwo.
Pierwsza sesja meczu była nerwowa i pełna błędów. Zakończyła się frejmem, którego na czarnej wykradł Fu i wynik po pierwszej sesji brzmiał 5:3 dla Fu. W drugiej sesji McGill miał lepszy start i szybko doprowadził do remisu 5:5. Potem gra zaczęła się szarpać, jednak snookerzyści od czasu do czasu przypominali o swoich umiejętnościach. W 13 partii Fu wbił brejka 102, a McGill zrobił na wielu wrażenie, gdy wygrał 14 frejma, mimo że potrzebował już dwóch snookerów. Fu udało się utrzymać przewagę z pierwszej sesji i druga zakończyła się wynikiem 9:7.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
W dramatycznym meczu Kyren Wilson zapewnił sobie awans do drugiej rundy Mistrzostw Świata 2016 w snookerze, wygrywając 10:9 z Joe'em Perrym. Nieco wcześniej awans uzyskał też Judd Trump i odwracając losy meczu wygrał 10:8, mimo że wcześniej przegrywał z Liangiem Wenbo 3:7.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
W pasjonującym meczu Ding Junhui wygrał 10:8 z Martinem Gouldem i awansował do drugiej rundy snookerowych Mistrzostw Świata 2016 w Sheffield. Tego samego dnia awans uzyskał Barry Hawkins, który pokonał 10:5 Zhanga Andę i Mark Allen, który wygrał 10:3 z debiutującym w mistrzostwach świata Mitchellem Mannem.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
Mark Selby i John Higgins są to kolejni snookerzyści, którzy uzyskali awans do drugiej rundy Mistrzostw Świata 2016 w snookerze, rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield. Mark Selby pokonał 10:6 Roberta Milkinsa, a John Higgins wygrał 10:3 z Ryanem Dayem. Rozstawiony Neil Robertson niespodziewanie przegrał 6:10 z Michaelem Holtem. Tym samym z czołowej czwórki rankingu snookera w drugiej rundzie tegorocznych mistrzostw świata został już tylko jeden snookerzysta rozstawiony (Mark Selby) - taka sytuacja po raz ostatni miała miejsce podczas MŚ 1982.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
Znamy czterech kolejnych snookerzystów, którzy uzyskali awans do drugiej rundy snookerowych Mistrzostw Świata 2016, rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield. Snookerzystami tymi są Ronnie O'Sullivan, Mark Williams, Sam Baird i Ricky Walden. Ronnie O'Sullivan, pięciokrotny mistrz świata, pokonał 10:7 Davida Gilberta i jak wynik wskazuje, nie miał łatwego meczu. Na O'Sullivana oczekuje teraz postępowanie dyscyplinarne, ponieważ po meczu unikał spotkania z mediami. Mark Williams miał znacznie łatwiejszy mecz i pewnie pokonał 10:4 Graeme'a Dotta. Sam Baird nieoczekiwanie, ale całkowicie zasłużenie, pokonał 10:7 Michaela White'a, a Ricky Walden wymęczył zwycięstwo 10:8 z Robbiem Williamsem.

- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2016
- By Marcin Kutz
Przy okazji trwających Mistrzostw Świata 2016 zakończenie zawodowej kariery ogłosiła legenda snookera - 58-letni Steve Davis. Davis wśród profesjonalistów zagrał po raz pierwszy w 1978 i zdominował snookera w latach 80-tych. W latach 1981-1989 sześciokrotnie zdobywał tytuł mistrza świata, a od roku 1983 aż do roku 1990 był numerem 1 w rankingu snookera.
Smutne są okoliczności jego zakończenia kariery. "Mój tata zmarł krótko przed Mistrzostwami Świata. Był od początku przy mnie, dlatego pomyślałem: czas na koniec", powiedział wzruszony i okolicznościami, i owacją na stojąco Steve Davis podczas wywiadu w Crucible Theatre. Jego ostatnim meczem była porażka 4:10 z Fergalem O'Brienem w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2016.