Trzeciego dnia snookerowego turnieju German Masters 2024 rozpoczęła się runda trzecia. Tego dnia w sesji popołudniowej mieliśmy okazję obejrzeć mecz m.in. Marka Allena i Joe O'Connora. Stał on na bardzo średnim poziomie. Było w nim dużo gry taktycznej, mało wysokich brejków, lecz koniec końców wygrał Mark Allen 5:2. Allen pokazuje, że po prostu odpowiada mu taki "chaotyczny" snooker. W meczu tym nie padła żadna "setka".

Tradycją w snookerowym kalendarzu jest turniej German Masters, rozgrywany zazwyczaj na przełomie stycznia i lutego. W najbliższych dniach, tzn. od 29 stycznia do 4 lutego, snookerzyści powalczą o triumf w prestiżowych rozgrywkach, które w Niemczech cieszą się niemałym zainteresowaniem. Impreza odbędzie się tradycyjnie w berlińskim Tempodromie. Obrońcą tytułu jest Ali Carter, który dwanaście miesięcy temu okazał się lepszy w finale od Toma Forda.

German Masters 2024 będzie siódmym i przedostatnim turniejem w tym sezonie sponsorowanym przez firmę bukmacherską BetVictor. Najlepszy zawodnik specjalnie stworzonego rankingu otrzyma bonus w postaci 150 tysięcy funtów. Najbliżej wyróżnienia w chwili obecnej jest Judd Trump, który wypracował sobie solidną przewagę nad drugim Barrym Hawkinsem oraz trzecim Garym Wilsonem. Jeśli mistrz świata z 2019 roku utrzyma pierwsze miejsce, będzie to jego trzeci triumf w piątym cyklu European Series.

Ronnie O'Sullivan zwyciężył po raz trzeci w karierze w turnieju World Grand Prix. W finałowym meczu World Grand Prix 2024 O'Sullivan pokonał 10:7 Judda Trumpa, choć na początku przegrywał 0:4. W meczu obaj snookerzyści nie pokazali najwyższej formy i choć brejków padło co niemiara, to najwyższym były zaledwie 74 punkty. W finale spotkało się dwóch snookerzystów najwyżej notowanych we wszelkich rankingach, ale na 17 partii O'Sullivanowi udało się wygrać tylko jednego frejma w jednym podejściu. Styl zwycięstwa jest jednak nieważny w obliczu faktu zwyciężenia przez O'Sullivana po raz 41 w karierze, czym po raz czwarty poprawił własny rekord.

Ronnie O'Sullivan w swoim półfinałowym spotkaniu z Dingiem Junhui pokazał fenomenalnego snookera i w świetnym stylu pokonał Chińczyka 6:1, wbijając w spotkaniu cztery brejki 100-punktowe. O'Sullivan w niedzielnym finale zagra z Juddem Trumpem, który awans do finału wywalczył dzień wcześniej.

Piąty dzień turnieju World Grand Prix 2024 podzielony był na dwie rundy: popołudniu rozegrane zostały dwa mecze ćwierćfinałowe, a wieczorem jeden półfinał. Ćwierćfinałowy pojedynek Gary'ego Wilsona i Ronniego O'Sullivana stał na bardzo wysokim poziomie, szczególnie tyczy się to O'Sullivana, który zdemolował Wilsona 5:1. W meczu padła jedna "setka" - 129 O'Sullivana. Można powiedzieć, że po triumfie w Masters 2024 jest on w genialnej formie.

W ostatnim ćwierćfinale Ding Junhui pokonał 5:2 Zhanga Andę.

Czwartego dnia snookerowego turnieju World Grand Prix 2024 dokończona została runda druga, a wieczorem rozpoczęły się ćwierćfinały. Dzień rozpoczął się meczem Zhou Yuelonga i Ronniego O'Sullivana. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Anglik i Chińczyk grali kapitalnie na brejki, a mecz wygrał O'Sullivan 4:3. Podczas gry padły dwie "setki" - 107 O'Sullivana i 102 Zhou. O'Sullivan ostatnio naprawdę jest w formie. Co ciekawe, O'Sullivan powiedział, że gra któryś dzień z kolei bez przerwy, a jednak po zakończeniu tegorocznego World Grand Prix jedzie na kolejny turniej, aby wziąć udział w kwalifikacjach do niego.

Trzeciego dnia snookerowego turnieju World Grand Prix 2024 dokończone zostały mecze rundy pierwszej i rozpoczęte zostały spotkania rundy drugiej. Jako pierwszy obejrzeliśmy mecz Dinga Junhui'a i Ricky'ego Waldena. Stał on na średnim, ale przyzwoitym poziomie. Pierwsze dwa frejmy wygrał Ding, później do głosu doszedł Walden i prowadził 3:2 z Chińczykiem. Ding jednak nie pozostawał dłużny i wygrał dwa ostatnie frejmy, triumfując wynikiem 4:3. W meczu nie padła żadna "setka".

Drugiego dnia snookerowego turnieju World Grand Prix 2024 poznaliśmy nazwiska kolejnych ośmiu snookerzystów, którzy awansowali do drugiej rundy. Tego dnia zagrali między innymi finaliści niedawno zakończonego Masters 2024 - Ronnie O'Sullivan i Ali Carter.

O'Sullivan w meczu z Pangiem Junxu pokazał dwa oblicza. Początek meczu wydawał się demonstracją przewagi Anglika, który prowadził 3:0, nie dając rywalowi praktycznie żadnych szans. Potem jednak nadszedł okres słabości świeżo upieczonego zwycięzcy tegorocznego Masters i chiński snookerzysta zbliżył się na 3:2. Ale na więcej O'Sullivan już nie pozwolił - kolejny frejm padł jego łupem i Anglik zwyciężył w meczu 4:2.