W piątek wieczorem zakończył się ostatni ćwierćfinał snookerowego Masters 2022 i tym samym poznaliśmy półfinałowe pary tego turnieju. Mark Williams pokonał 6:5 Johna Higginsa, Neil Robertson 6:4 Ronniego O'Sullivana, Judd Trump rozgromił 6:1 Kyrena Wilsona, a Barry Hawkins takim samym wynikiem odprawił Marka Selby'ego. W przedostatniej rundzie londyńskich zawodów zagrają Mark Williams z Neilem Robertsonem i Judd Trump z Barrym Hawkinsem.

Mark Williams i John Higgins zadbali o snokerowe święto w Londynie. Mecz był długo wyczekiwany, a obaj snookerzyści zostali przywitani owacją na stojąco. Za gorące przyjęcie szkocki i walijski snookerzysta odwdzięczyli się publiczności wspaniała grą ze snookerem na najwyższym poziomie. Higgins rozpoczął od brejka 126, po czym podwyższył na 2:0. Williams odpowiedział brejkiem 116 i lepszą postawą w czwartej, nerwowej partii, po której było 2:2. Po przerwie Williams przejął inicjatywę i tym razem to on wychodził na prowadzenia, a Higgins musiał gonić wynik. Szkocki zawodnik regularnie miał pecha przy rozbiciach - w siódmej partii przy rozbijaniu wpadła mu różowa, w dziewiątej przy wbijaniu czarnej wpadła mu też czerwona. W obu tych przypadkach Williams wykorzystywał sytuację i budował brejka dającego mu zwycięstwo w poszczególnych partiach. Higgins brejkami 127 i 61 za każdym razem doprowadzał jednak do remisu. W partii decydującej Williams jako pierwszy zyskał szansę na wbijanie i od razu ją wykorzystał. Rozpoczął wbijanie od trudnych bil, a potem kontynuował brejka zdobywając ostatecznie 91 punktów, co dało mu zwycięstwo w całym meczu 6:5.

Nowy rok rozpoczynamy standardowo od jednego z najbardziej prestiżowych turniejów w snookerowym kalendarzu. Zawodnicy w dniach od 9 do 16 stycznia rywalizować będą o zwycięstwo w zaproszeniowych rozgrywkach Cazoo Masters 2022.

Obrońcą tytułu zaliczanego do zawodów potrójnej korony jest Yan Bingtao, który dwanaście miesięcy temu okazał się lepszy od Johna Higginsa. Po raz pierwszy od 2006 roku w Mastersie nie zagra Ding Junhui, który wypadł z pierwszej szesnastki rankingu po zakończeniu UK Championship. W turnieju nie zobaczymy również Luki Brecela, który w ostatnim czasie prezentował się z bardzo dobrej strony. John Higgins i Ronnie O'Sullivan kwestionowali jego brak, zauważając, że przecież Belg dostał się do pierwszej szesnastki po tym jak wygrał Scottish Open. Z racji tego, że losowanie par pierwszej rundy odbyło się jeszcze podczas mistrzostw Wielkiej Brytanii, to Brecel musi obejść się smakiem. Zamiast niego wystąpi Jack Lisowski, który w chwili obecnej zajmuje 17. miejsce w rankingu.

Ronnie O'Sullivan zwyciężył w World Grand Prix 2021. Choć przegrywał już 5:7 to na koniec pokonał 10:8 Neila Robertsona. Dla O'Sullivana było to już 38 rankingowe zwycięstwo i zakończenie 16-miesięcznego okresu bez tytułu, gdy w sierpniu 2020 wygrał mistrzostwa świata. W rankingu snookera dla finalistów ostatni turniej niewiele zmienił - O'Sullivan umocnił się na trzecim miejscu, Robertson na czwartym.

Robertson zaprzepaścił szansę na zbudowanie dużej przewagi już podczas pierwszej sesji. Obaj snookerzyści popełniali błędy, ale Australijczyk grał mimo wszystko pewniej i prowadził 2:0, a potem 4:2. Mimo to O'Sullivan wywalczył sobie na koniec pierwszej sesji remis 4:4, mimo że w ósmej partii potrzebował dwóch snookerów.

Przed nami ostatni rankingowy turniej w 2021 roku. W najbliższych dniach, tj. 13-19 grudnia, snookerzyści powalczą w Coventry o triumf w World Grand Prix 2021.

World Grand Prix to turniej, który standardowo odbywał się na początku lutego. Tak było jeszcze w 2020 roku, gdy Neil Robertson okazał się najlepszy w Cheltenham, ogrywając w finale Ding Junhui'a 10-8. Rozgrywki zanotowały debiut w 2015 roku w walijskim Llandudno. Poza wspomnianym Australijczykiem, triumfatorami w przeszłości okazywali się również Judd Trump (trzykrotnie), Barry Hawkins, Shaun Murphy oraz Ronnie O'Sullivan.

Zawody te są pierwszymi z trzech w sezonie (World Grand Prix, Players Championship i Tour Championship), w których uczestnictwo danego gracza definiuje miejsce w pierwszej trzydziestce dwójce rankingu jednorocznego. Najlepiej zarabiający w tym sezonie będą mieli okazję do podwyższenia swojego wyniku na kilka dni przed przerwą, inni z kolei mogą w spokoju przygotowywać się do zmagań w 2022 roku.

Luca Brecel w finale Scottish Open 2021 przetrwał okres dobrej gry Higginsa (Szkot ze stanu 2:8 doprowadził do 5:8) i wbijając brejka 127 w ostatnim frejmie zapewnił sobie zwycięstwo 9:5. Belg jest jedynym reprezentantem kontynentalnej Europy, który wygrał w turnieju rankingowym. Zwycięstwo w Scottish Open jest jego drugim triumfem w karierze po China Championship 2017. Zwycięstwo dało Brecelowi awans do czołowej 16 rankingu snookera. Dla Johna Higginsa przegrany finał jest kolejną gorzką pigułką do przełknięcia. Szkot awansował w tym sezonie trzy razy do finału rankingowego (wszystkie turnieje z cyklu Home Nations Series) i we wszystkich przegrał. Przegrał również finał nierankingowego, prestiżowego Champion of Champions, przez co kontynuuje w tym sezonie niechlubną passę czterech przegranych finałów.

W pierwszym w historii finale UK Championship, w którym udział wzięło dwóch snookerzystów spoza czołowej 16 rankingu snookera, Zhao Xintong (26 miejsce w rankingu) pokonał 10:5 Lukę Brecela (40). Dla Zhao był to pierwszy finał w karierze, a dzięki zwycięstwu awansował w rankingu snookera na 9 miejsce, co daje mu prawo gry w styczniowym Masters. Dla Brecela był to trzeci finał w karierze, młody Belg przegrywając finał zaprzepaścił awans do czołowej 16 rankingu snookera i w konsekwencji prawo gry w Masters. Finał był dopiero drugim finałem w historii, w którym obaj snookerzyści pochodzili spoza Wielkiej Brytanii, a Zhao jest dopiero czwartymn zwycięzcą tego turnieju, który nie jest Brytyjczykiem.

W dniach od 6 do 12 grudnia odbędzie się przedostatni rankingowy turniej w kończącym się 2021 roku. Snookerzyści udadzą się do walijskiego Llandudno, aby powalczyć o zwycięstwo w trzecich, czyli przedostatnich zawodach cyklu Home Nations - Scottish Open 2021.

Obrońcą tytułu jest Mark Selby, który w tym rozgrywkach okazał się najlepszych dwa lata z rzędu. W 2019 roku pokonał w finale 9-6 Jacka Lisowskiego, dwanaście miesięcy później pokonał 9-3 Ronniego O'Sullivana. Zawodnicy pragną w jak najlepszy sposób zakończyć rok, dlatego determinacji w ich poczynaniach na pewno nie zabraknie. W turnieju wystąpi więc najlepszych 128 snookerzystów na świecie, wliczając w to aktualnego mistrza świata, Ronniego O'Sullivana, a także Lukę Brecela, rywalizującego jeszcze wczoraj w finale UK Championship. I choć w zawodach zabraknie Stephena Hendry'ego (odpadł w kwalifikacjach), to właśnie o trofeum jego imienia walczyć będą snookerzyści.

We wtorek 23 listopada rozpocznie się jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w snookerowym kalendarzu, czyli Cazoo UK Championship 2021. Przed snookerzystami kilkanaście dni zmagań w angielskim Barbican Centre w Yorku, które wyłonią pierwszego triumfatora rozgrywek "Potrójnej Korony" sezonu 2021/2022.

Pierwsze zawody o tej nazwie odbyły się już w 1977 roku i niemal od tamtej pory zaliczany jest do jednych z najważniejszych rozgrywek w snookerowym kalendarzu. Obrońcą tytułu jest Neil Robertson, dla którego zeszłoroczny triumf był trzecim w karierze. Australijczyk przed dwunastoma miesiącami w finałowym starciu okazał się lepszy po deciderze od Judda Trumpa.