Noppon Saengkham po raz drugi w karierze awansował do drugiej rundy snookerowych mistrzostw świata. Mecz tych snookerzystów rozpoczął się również piątego dnia i w nim w pewnym momencie Luce Brecelowi groził blamaż, gdy przegrywał 1:6. Belg wziął się do pracy i do końca pierwszej sesji zmniejszył prowadzenie rywala do 6:3. Następnego dnia w sesji drugiej historia się zaczęła powtarzać. Brecel długo nie mógł odnaleźć się przy stole, podczas gry prawie nic mu się nie udawało. To pomogło Tajowi wygrać trzy pierwsze frejmy i odskoczyć na 9:3. W następnej partii Saengkham atakował nawet Maksa, ale nie trafił siódmej czerwonej. Brecel wykorzystał ten fakt, brejkiem 51 wykradł rywalowi partię. Później Belg grał na większym luzie i to dało mu podejście 109-punktowe i zmniejszenie prowadzenie rywala do 9:5. Nie był to jednak punkt zwrotny meczu – Brecel w następnej partii nie trafił łatwej niebieskiej z punktu i Saengkham wykorzystał błąd rywala, aby wygrać cały mecz 10:5 i awansować do drugiej rundy. Trwa więc fatalna passa Luki Brecela, dla którego był to 11 występ w mistrzostwach świata, ale nigdy nie udało mu się przejść przez pierwszą rundę fazy telewizyjnej.

Oprócz tych dwóch zakończonych ostatnich meczów pierwszej rundy, rozpoczęły się pierwsze sesje dwóch spotkań rundy drugiej.

W pierwszym z nich Mark Williams udzielił swojemu podopiecznemu Jacksonowi Page’owi surowej lekcji z tematem dotyczącym prawie perfekcyjnego wbijania. Brejkami 125, 75, 53, 50, 100, 75, 51 i 121 odskoczył na 7:0 narzucając rywalowi rolę widza. Dopiero w ostatniej partii meczu Williamsowi przydarzyły się małe błędy, które Page wykorzystał do wygrania swojej jedynej partii w pierwszej sesji. Wynik 7:1 nie daje Page’owi zbyt dużych nadziei w kolejnych sesjach. Jeśli Williams utrzyma zbliżoną dyspozycję, to ten mecz może nawet zakończyć się w dwóch sesjach.

W drugim rozpoczętym meczu drugiej rundy Stephen Maguire po emocjonującej pierwszej sesji prowadzi 5:3 z Zhao Xintongiem. Chwalony po pierwszym meczu Chińczyk rozpoczął od brejka 72 i prowadzenie 1:0, ale Maguire skontrował 102 punktami, a potem wyszedł dodatkowo na prowadzenie 2:1. Wtedy jednak obejrzeliśmy najlepszy fragment meczu w wykonaniu Chińczyka, który brejkami 86 i 136 wygrał dwa frejmy i prowadził 3:2. Zhao mógł wykraść rywalowi szóstą partię, ale pudło na żółtej przekreśliło tę szansę. Zamiast tego Maguire wyrównał na 3:3, a potem brejkami 107 i 80 ustalił wynik pierwszej sesji na 5:3 na swoją korzyść.

 

Mistrzostwa Świata 2022

Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2022