Najwięcej napracować musiał się Yan Bingtao, zanim wywalczył sobie wynikiem 13:10 awans do ćwierćfinału. O wysiłku, jaki obaj snookerzyści włożyli w to spotkanie, świadczyć może rekord najdłuższego frejma, rozegranego w Crucible Theatre. 22 partia trwała 85 minut i 22 sekundy i wygrał ją Chińczyk na bili czarnej. Mimo wszystko po tak wyczerpującym frejmie Yan w kolejnej partii od razu wbił brejka 112, czym zakończył cały mecz. Wcześniej jednak obaj snookerzyści musieli się dużo napracować. Pierwsza sesja ich meczu została rozegrana siódmego dnia i po niej było remisowe 4:4. Ósmego dnia snookerzyści rozegrali w sesji przedpołudniowej drugą odsłonę meczu, a zakończyli go w sesji wieczornej. W sesji drugiej Yan wypracował sobie niewielką przewagę 9:7, ale i tak nie stawiało go to w roli faworyta z obrońcą tytułu sprzed roku. Zmieniło się to, gdy Chińczyk odskoczył od rywala na 11:7, wygrywając przy okazji w zaciętych frejmach w sumie swoją piątą partię na kolorach. Te przegrane partie, w których z reguły Selby dobrze sobie radzi, okazały się kluczowe dla wyniku meczu. Selby'emu nie pomogła nagła eksplozja bardzo skutecznej gry, po której brejki 86, 117 i 88 pozwoliły mu wygrać trzy frejmy z rzędu i zmniejszyć prowadzenie rywala do 11:10. Potem nastąpił ten 22 frejm, który trwał ponad 85 minut i którego na czarnej wymęczył Yan. Punktów z wbijania wbrew wynikowi 63:49 nie było aż tak dużo, w tym frejmie sporo punktów obaj snookerzyści zyskali po faulach rywala. Wydawało się, że na kolorach Selby'emu uda się zremisować, zwłaszcza po wbiciu brązowej dublem. Ale potem Selby nie trafił różowej i jedyne, co mógł uzyskać to remis w partii i dogrywkę na czarnej. Po kilku próbach wbicia najcenniejszej bili, udało się to w końcu Yanowi, który odskoczył na 12:10. Potem w kontraście do taktycznego, wymęczonego i wyszarpanego, ale też bardzo emocjonującego frejma, Yan w jednym podejściu wbił 112 punktów i zakończył cały mecz zwycięskim 13:10. Yan Bingtao w ćwierćfinale zagra z Markiem Williamsem.

Ósmego dnia snookerowych Mistrzostw Świata 2022 rozpoczęły się również dwa spotkania, które kontynuowane będą dziewiątego dnia, a zakończone dziesiątego.

Jeden z faworytów do tytułu mistrza świata Neil Robertson w meczu z Jackiem Lisowskim uratował na koniec sesji remis 4:4. Robertson dobrze wystartował w meczu i po brejkach 62 i 76 prowadził 2:0. Potem jednak Lisowski wygrał cztery partie z rzędu i to on prowadził 4:2. Robertson w świetnym stylu uratował remis 4:4 - zapewniły mu to brejki 117 i 131.

Takim samym wynikiem zakończyła się pierwsza sesja meczu Judda Trumpa z Anthonym McGillem. Również Trump w pewnym momencie wpadł w kłopoty, gdy po remisie 1:1 McGill odskoczył w czwartej partii po brejku 129 na 3:1. Trump odpowiedział 103 punktami, a później najpierw doprowadził do remisu 3:3, po czym wyszedł na prowadzenie 4:3. McGill uratował remis wygrywając ostatnią partię meczu.

 

Mistrzostwa Świata 2022

Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2022