Walden musiał się napracować
Sporo pracy kosztował Ricky'ego Waldena mecz z debiutantem na tegorocznych mistrzostwach - Kyrenem Wilsonem. Mimo to Walden po pierwszej sesji prowadził 6:3, mając na koncie brejka 137 - na razie najwyższe osiągnięcie w turnieju. W drugiej sesji Walden musiał się bardzo napracować, choć początkowo wydawało się, że nie będzie miał większych problemów. W pewnym momencie prowadził już 8:4, ale Wilson wytrzymał presję i odrobił prawie wszystkie straty (8:7). Nie ukoronował jednak swojego powrotu zwycięstwem, te przypadło w udziale Waldenowi (10:7). Ostatni frejm meczu trwał sporo ponad 70 minut, a dużo nerwowości po obu stronach powodowało, że sporo bil nie chciało wpadać do kieszeni. Widać to po najwyższych brejkach w tej partii - u Waldena było to 14, u Wilsona 16.
Mistrzostwa Świata 2014
Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2014