Passę porażek snookerzystów rozstawionych przerwał dopiero Higgins w wieczornym meczu. Szkot przez długie fragmenty pojedynku pokazywał co najmniej solidną formę, podczas gdy u Barry'ego Hawkinsa widać było nerwowość i niepewność. Długie bile pozwalały rozpoczynać budowanie brejków Szkotowi, który podejściami 57, 53 i 74 wyszedł na prowadzenie 4:0. Po przerwie Hawkins miał okazję na wykradzenie frejma rywalowi. Ale pod koniec partii nie uzyskał dobrej pozycji do ostatniej czarnej na stole. Po kilku słabych odstawnych rywala wbił ją Higgins, który prowadził w tym momencie 5:0. Hawkins błysnął dopiero w szóstym frejmie, gdy wbił brejka 101 i zmniejszył prowadzenie rywala do 5:1. Jak się później okazało był do frejm honorowy, bo kolejną partię w dwóch podejściach wygrał Higgins, który wynikiem 6:1 awansował do ćwierćfinału.
Masters 2020
Zobacz linki do Masters 2020