Mecz Allena i Trumpa w porównaniu do wczorajszego półfinału Robertsona i Selby'ego był meczem praktycznie bez historii. Allen szybko wyszedł na prowadzenie 1:0 wbijając brejka 102. Dwie kolejne partie były dość szarpane i je na swoim koncie zapisał również Allen. Gdy snookerzysta z Irlandii Północnej po brejku 65 prowadził do przerwy 4:0 było już wiadomo, że Trump jest w opałach. Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Allen podwyższył na 5:0 i dopiero w tym momencie Trump wbił wysokiego brejka - 80 punktów dało mu pierwszą i jak się później okazało jedyną partię w meczu. Najwięcej emocji zaoferował nam frejm siódmy, który był najbardziej zacięty. Rozstrzygnięcie zapadło na bili różowej, która padła łupem Allena i dała mu zwycięstwo w całym meczu 6:1.
Champion of Champions 2020
Przydatne linki do Champion of Champions 2020