- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2013
- By Marcin Kutz
Obrońca tytułu mistrza świata, Ronnie O'Sullivan, w swoim powrocie po blisko rocznym rozbracie ze snookerem pokazał nie tylko niezłą formę, ale również pewnie i bez kłopotów pokonał Marcusa Campbella 10:4. Zwycięstwo O'Sullivana było już praktycznie przesądzone po pierwszej sesji meczu, którą wygrał 7:2. Gdyby ktoś niezorientowany w wydarzeniach z ostatniego roku oglądał grę O'Sullivana, to nie zauważyłby przez zdecydowaną większość meczu braku rytmu meczowego u Anglika. Wbił on osiem brejków 50+, z czego pięć to były brejki wygrywające (w tym jedna "setka"). Naturalnie trzeba brać poprawkę w kwestii przeciwnika - Campbell od samego początku raczej był skazywany na pożarcie. Kolejny przeciwnik O'Sullivana będzie ze znacznie wyższej półki - w 1/8 finału nadal aktualny mistrz świata spotka się najprawdopodobniej z Ali Carterem, czyli... wicemistrzem świata sprzed roku. Jeśli Carter w swoim pierwszym meczu pokona Woollastona, to już w drugiej rundzie będziemy mieli rewanż za ubiegłoroczny finał Mistrzostw Świata.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2013
- By Marcin Kutz
![]() |
W dniach 20 kwietnia - 6 maja w Crucible Theatre w Sheffield odbędzie się najważniejszy turniej w kalendarzu snookera - Mistrzostwa Świata. W tegorocznych mistrzostwach dodatkowe emocje wzbudza powrót po kilkumiesięcznej przerwie aktualnego mistrza świata i jednego z najbardziej utytułowanych snookerzystów - Ronniego O'Sullivana. Jego występ w mistrzostwach świata praktycznie do końca terminu zgłoszeń pozostawał pod znakiem zapytania, ale w końcu potwierdziło się to, o czym szeptano w kuluarach. Mecz O'Sullivana będziemy mogli zobaczyć w terminie przewidzianym dla mistrzów świata - czyli w dniu rozpoczynającym całe zawody. Pierwsza sesja odbędzie się o 11, sesja druga o 20. Wszyscy sympatycy są ciekawi, w jakiej formie jest O'Sullivan. Ale nie będą oni koncentrować się tylko na Ronniem O'Sullivanie.
W mistrzostwach świata w snookerze prawie zawsze niełatwo jest wskazać faworyta. W tym sezonie będzie to o tyle trudniejsze, że praktycznie w każdym ważnym turnieju mieliśmy innego zwycięzcę. Widać to po rankingu snookera, w którym w tym sezonie dwóch snookerzystów pięciokrotnie zmieniało się na pozycji lidera. Jeśli spojrzymy do czołowej 16 rankingu snookera, to znajdziemy w niej sporo mocnych nazwisk. Popatrzmy na czołową ósemkę, bo tam prawie wszyscy mają potencjał na zdobycie tytułu mistrza świata.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2013
![]() |
Dziś o 14:30 odbyło się losowanie par pierwszej rundy Mistrzostw Świata 2013. Do tego momentu znaliśmy 16 snookerzystów rozstawionych i 16 kwalifikantów. Ostatnią zagadką pozostawało, kto zagra z kim. Po losowaniu pozostało właściwie już tylko pytanie, kto zostanie tegorocznym mistrzem świata.
Pary pierwszej rundy Mistrzostw Świata 2013
Ronnie O'Sullivan : Marcus Campbell
Ali Carter : Ben Woollaston
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2013
Kwalifikacje do Mistrzostw Świata 2013 zakończone. Wliczając jeden dzień wolny, zmagania trwały 11 dni i w sumie wzięło w nich udział 99 snookerzystów (wliczając amatorów). Do celu, czyli do pierwszej rundy fazy telewizyjnej mistrzostw świata, dotarło tylko 16 zawodników. Zostaną oni dolosowani do czołowej, rozstawionej szesnastki rankingu snookera. A tam czekają już na nich takie tuzy światowego snookera jak Ronnie O'Sullivan, Neil Robertson, Mark Selby, John Higgins, czy Judd Trump. Dla wielu będą oni barierą nie do przejścia, ale niektórzy trafią na mniej utytułowanych rywali i będą mieli szansę na sprawienie niespodzianki. A kilku kwalifikantów może mieć nadzieję, bo już w kwalifikacjach pokazali niezła dyspozycję.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2013
- By Marcin Kutz
![]() |
Kwalifikacje do Mistrzostw Świata w snookerze doszły do ostatniej, decydującej rudy. To najdłuższe kwalifikacje w całym snookerowym kalendarzu - nie tylko z powodu liczby dni, ale również z powodu liczby rozgrywanych frejmów. To jedyne zawody eliminacyjne, w których mecze trwają dwie sesje, a do zwycięstwa potrzebnych jest aż 10 frejmów. Wydawać by się mogło, że snookerzyści z odległych miejsc w rankingu snookera (grają od pierwszych rund) mają marne szanse, aby przez tak długi czas utrzymać dobrą dyspozycję. Okazuje się jednak, że niektórzy radzą sobie nieźle.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2013
- By Marcin Kutz
![]() |
W dniach 4-14 kwietnia 2013 rozegrane zostaną kwalifikacje do najważniejszego turnieju w snookerowym sezonie. Mistrzostwa Świata, bo to o nich oczywiście mowa, odbędą się niecały tydzień po zakończeniu kwalifikacji (20 kwietnia - 6 maja). Zwycięzca zgarnie aż 10000 punktów, ale nawet za wcześniejsze rundy można liczyć na dość pokaźne zdobycze punktowe do rankingu snookera.
Mistrzostwa Świata to turniej specyficzny, bo udział w nich może wziąć każdy snookerzysta, nawet bez statusu profesjonalisty. Ale tacy snookerzyści muszą grać od pierwszego etapu kwalifikacji do Mistrzostw Świata - na ten etap przewidziano dwa pierwsze dni. Dwóch najlepszych zawodników etapu "amatorskiego" awansuje do tych "prawdziwych" kwalifikacji - będą one miały miejsce od 6 do 14 kwietnia. Sporo dni, ale pamiętać należy, że kwalifikacje do Mistrzostw Świata rozgrywane są w modusie "best of 19", więc każdy mecz rozplanowano na dwie sesje. To taki mały przedsmak mistrzostw.
- Szczegóły
- Kategoria: China Open 2013
- By Bartosz Urbański
Mamy za sobą przedostatni turniej rankingowy w tym sezonie. China Open 2013 przyniosło ze sobą kilka niespodzianek (tradycyjnie zresztą!) oraz wygraną jednego z głównych faworytów - Australijczyka Neila Robertsona.
Niespodzianki?
Słowo "niespodzianka" w chińskich turniejach zostaje niespodziewanie zastąpione słowem "normalność". Ale tak było przede wszystkim do turnieju tegorocznego. W Pekinie do półfinałów doszli zawodnicy, którzy mieli lub chociaż posiadali predyspozycje, aby się w nich znaleźć. Największą rewelacją turnieju był Jack Lisowski, który jednak nie wytrzymał w ćwierćfinale i dał się pokonać 4:5 Shaunowi Murphy'emu, choć prowadził już 4:2. Problem z zaskoczeniami polega na tym, że cały sezon obfituje w niespodzianki i nie odczuwa się tak tego na drugim krańcu świata.
- Szczegóły
- Kategoria: China Open 2013
Trzy spośród czterech ćwierćfinałów były meczami bez historii. Dwa mecze zakończyły się wynikami 5:1, więc trudno mówić o jakimkolwiek wyrównanym poziomie. Mark Selby odesłał Marka Williamsa do domu, ten ostatni powinien wziąć się porządnie za trening przed mistrzostwami świata. Williams formą przypomina coraz bardziej Stephena Hendry'ego. Wygrywa prawie swój każdy pierwszy mecz w poszczególnych turniejach, więc utrzymuje się w czołowej 16 rankingu snookera. Ale na jak długo to wystarczy? Wystarczy odpadnięcie w pierwszej rundzie mistrzostw świata, w konsekwencji połowa punktów i tej starty w kolejnym sezonie można już nie odrobić. Takim samym wynikiem Stephen Maguire wygrał ze Stuartem Binghamem. Maguire wygrał niedawno finałowy turniej PTC, tu w ćwierćfinale zanotował zwycięstwo 5:1, więc mogłoby się wydawać, że jest w niezłej formie. Ale w wygranym 5:1 meczu w China Open wcale jej nie pokazał. Nieco bardziej napracować musiał się Neil Robertson, ale tylko trochę, bo oddał Marcusowi Campbellowi ledwo dwa frejmy.