Taki sam przebieg meczu miało spotkanie Ronniego O'Sullivana z Joe'm Perrym. O'Sullivan brejkami 87 i 85 wychodził na prowadzenie, Perry w drugim frejmie na czarnej, a w czwartym brejkiem 139 - najwyższym obecnie brejkiem turnieju - doprowadzał do remisu. Perry'emu regularnie przydarzały się jednak błędy, które wykorzystywał O'Sullivan. W piątej partii po pudle rywala na czarnej O'Sullivan wbił wygrywające 69 punktów, gdy w kolejnej partii rywal spudłował tym razem niebieską, O'Sullivan wbił dającego mu zwycięstwo 4:2 brejka 106. W kolejnej rundzie będzie miał bardzo trudnego przeciwnika - będzie nim Mark Selby, który tego dnia oba mecze wygrał do zera.

Kolejny ćwierćfinał powinien być bardzo szybkim meczem, nawet jeśli będzie konieczność rozegrania w nim kompletu partii. Zagrają w nim Jack Lisowski i Thepchaiya Un-Nooh. Taj potrzebował zaledwie 40 minut na wyeliminowanie wynikiem 4:0 Neila Robertsona. Lisowski pokonał 4:2 Johna Higginsa, czym sprawił, że Szkot nadal musi czekać na zwycięstwo w swoim kraju. Higgins grał dobrze, wbił brejki 109 i 89, ale Lisowski bardzo dobrze wykorzystał swoje szanse i wygrał dzięki czterem brejkom 50+.

W ćwierćfinale zagra również obrońca tytułu Mark Allen. Snookerzysta z Irlandii Północnej pokonał 4:1 Chrisa Wakelina i zagra teraz ze Scottem Donaldsonem, który po pokonaniu 4:2 Zhanga Jiankanga jest ostatnim Szkotem w turnieju.

 

Scottish Open 2019

Zobacz linki do Scottish Open 2019