Mark Davis i tak był zadowolony z dotarcia do finału. "Zagrałem dziś kilka dobrych meczów, tylko finał mi nie wyszedł. Ale w dzisiejszych czasach jest dobrze, gdy dochodzi się w ogóle do finału".

W półfinałach obaj finaliści pokonali nie byle jakich snookerzystów. Mark Davis wyeliminował Neila Robertsona (4:2), a Mark Selby pokonał 4:3 Ronniego O'Sullivana, mimo że przegrywał z nim 1:3. Ten ostatni i tak zapisał się bardzo pozytywnie niemieckiej publiczności - Ronnie O'Sullivan wbił swojego 11 brejka maksymalnego.