W sesji wieczornej publiczność zgromadzona w Crucible Theatre miała okazję obejrzeć snookerowy thriller w wykonaniu Johna Higginsa i Marka Allena. Allen, który po dwóch sesjach prowadził 9:7, podwyższył je na 10:7. Potem jednak Higgins wygrał trzy frejmy z rzędu i było 10:10. Później obaj snookerzyści wygrywali poszczególne partie na zmianę (choć w pewnym momencie Allen zaprzepaścił szansę na wcześniejsze zwycięstwo), aż doszło do frejma decydującego. W nim pierwszy szansę miał Allen, który nawet zbudował już brejka 62, zanim popełnił błąd. Higgins w tym momencie pokazał klasę, opanowanie i rutynę, z których wręcz słynął w poprzednich latach i, jak się okazało, nadal słynie. Szkot świetnym 71-punktowym czyszczeniem odwrócił losy partii decydującej i to on wygrał 13:12. Jego zwycięstwo oznacza pozostanie w czołowej 16 rankingu snookera, z której nie wypadł od końca sezonu 1994/1995. Allen z kolei nadal może jeszcze zostać numerem jeden rankingu, ale teraz nic już nie zależy od niego. Pozycję lidera może zachować nadal O’Sullivan (musiałby wygrać mistrzostwa) lub zdobyć Trump (musi dojść do finału).
W równolegle rozgrywanym meczu grali Stuart Bingham i Jack Lisowski. Bingham prowadził po dwóch sesjach 9:7 i on również podwyższył je od razu na 10:7. Do głosu zaczął jednak dochodzić Lisowski, który zaczął bardzo dobrze wbijać brejki. Dość powiedzieć, że Bingham w dwóch pierwszych sesjach wbił trzy notowane brejki (w sesji trzeciej żadnego), a Lisowski w dwóch pierwszych sesjach wbił sześć notowanych brejków, a tylko w sesji trzeciej dołożył kolejne pięć. Na każdego zdobytego przez Binghama frejma, Lisowski odpowiadał dwoma i po partii 22 był remis 11:11 (brejk 123 Lisowskiego). W kolejnym frejmie Lisowski miał szansę wyjść na prowadzenie, ale musiał skończyć na brejku 67. Rywal mniejszymi podejściami doszedł go, a stawianymi snookerami wymusił nawet błędy i ostatecznie Bingham prowadził 12:11. W następnej partii Bingham w typowy dla siebie w tym meczu sposób, czyli kilkoma mniejszymi podejściami) wygrał cały mecz 13:11.
Mistrzostwa Świata 2024
Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2024