Jeszcze trudniejsze zadanie miał Mark Allen, który po pierwszej sesji meczu z Zhou Yuelongiem przegrywał 2:7. W pierwszej sesji Allen długimi fragmentami nie istniał przy stole, podczas gdy rywal wbił sześć brejków 50+, w tym jedną „setkę”. Podobnie wyglądał początek sesji drugiej i po dwóch frejmach Yuelong prowadził już 9:2. Od tego momentu Allen nie miał już nic do stracenia i grał bez żadnych hamulców. Paradoksalnie zdjęło to z niego presję i snookerzysta z Irlandii Północnej wygrał wysokimi brejkami pięć partii z rzędu. Z każdym kolejnym wygranym frejmem widać było, jak rośnie presja u chińskiego snookerzysty. Ostatecznie jednak w partii 17 do głosu doszedł Yuelong, który 27-punktowym czyszczeniem doprowadził mecz do zwycięstwa 10:7. Zhou Yuelong jest tym samym drugim po Dingu Junhui chińskim snookerzystą w drugiej rundzie i zagra w niej ze zwycięzcą meczu Jack Lisowski vs Ali Carter.
Najłatwiejsze zadanie miał Barry Hawkins w meczu z Li Hangiem. Mocne fundamenty pod łatwe zwycięstwo Hawkins położył w sesji pierwszej, w której wygrał osiem pierwszych frejmów. Chińczyk żartobliwie podsumował wygranego na 8:1 ostatniego frejma pierwszej sesji, świętując go jak wygrany mecz. W sesji drugiej Hawkins miał krótki dzień pracy – potrzebował zaledwie 25 minut, żeby wygrać dwie partie i zwyciężyć w całym meczu 10:1. Hawkins w drugiej rundzie zagra ze zwycięzcą meczu Kyren Wilson vs Scott Donaldson.
Mistrzostwa Świata 2019
Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2019