O'Sullivan zagra w kolejnej rundzie z Matthew Stevensem, który łatwo pokonał 10:2 Marka Williamsa. Mark Williams ostatnią część sezonu miał bardzo dobrą i dlatego trudno było go poznać po jego obecnej słabej grze. Szczerze powiedziawszy to Stevensa też trudno było poznać po dobrej dyspozycji, bowiem nie pamiętamy, kiedy ostatnio grał tak skutecznie. Co prawda w tegorocznym Welsh Open wyeliminował w pierwszej rundzie O'Sullivana, ale tam O'Sullivan był trochę obrażony na całą organizację turnieju i nie przykładał się do gry. Jedynym wartościowym wynikiem z tego sezonu był ćwierćfinał Australian Open, a w zeszłym półfinał jeszcze bardziej egzotycznego Wuxi Classic. W pozostałych turniejach dotarcie do fazy last 32 było najczęstszym wynikiem. W meczu Stevensa z Williamsem faworytem był ten ostatni, ale wygrał jednak Stevens. Przy okazji zrobił dwie "setki" - 111 i 115, do tego dołożył prawie "setkę" - 96, co świadczy, że jego zwycięstwo nie wynikało ze szczęścia lub słabej dyspozycji rywala. Stevens wygrał naprawdę wygrał zasłużenie i kilka razy skarcił Marka Williamsa.

 

Mistrzostwa Świata 2015

Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2015