Ali Carter i Mark Allen zadbali w drugim półfinale o pasjonujący mecz. Jedynie pierwszy frejm charakteryzował się pewną nerwowością i trwał 27 minut. Allen wyszedł na prowadzenie, ale potem Carter grał jak w amoku i wbił brejki 71, 100, 101 i 105. Trzech "setek" z rzędu jeszcze nikt podczas turnieju Masters nie wbił. Mark Allen odpowiedział brejkiem 101, a w kolejnej partii wygrał na czarnej, dzięki czemu zmniejszył prowadzenie rywala do 4:3. Ósmego frejma zdominował znów Carter, a partia dziewiąta była najdłuższą w meczu - trwała 42 minuty. Pasjonująca walka rozstrzygnęła się dopiero na kolorach, na których Carter dopadł rywala i kilkoma świetnymi wbiciami zakończył na różowej cały mecz wynikiem 6:3.

 

Masters 2024

Zobacz linki do Masters 2024