Po wznowieniu gry Selby zmniejszył prowadzenie rywala, jednak brejk 100 znów dał O'Sullivanowi dwufrejmowe prowadzenie, które wkrótce powiększył do trzech partii. Gdy Selby ze stanu 2:5 doprowadził do 3:5, a w kolejnej partii prowadził już 70:0 wydawać się mogło, że będziemy mieli jego powrót do meczu. Ale przy 70 punktach przewagi, na krótko przed wygraniem tego frejma, musiał oddać stół rywalowi. A ten rewelacyjnym 73-punktowym czyszczeniem wykradł Selby'emu tę partię i wygrał cały mecz 6:3.
W innym ćwierćfinale Mark Allen świetnie rozpoczął, bo od brejka 109 i prowadzenia 1:0. Jednak snookerzysta z Irlandii Północnej nie utrzymał tego poziomu. Barry Hawkins, który dopiero w tej edycji Mastersa wygrał po raz pierwszy w karierze mecz w tym turnieju, grał pewnie i na równym poziomie. Hawkins odpowiedział brejkiem 81 i 68 i objął prowadzenie 2:1. Angielski snookerzysta zdominował również czwartą partię i do przerwy prowadził 3:1.
Po przerwie Allen jako pierwszy dostał szansę na wbijanie, ale skończyło się na 40 punktach. Hawkins wykorzystał okazję i prowadził już 4:1. Allen ostatnim zrywem zdobył swojego drugiego frejma, ale potem poszczególne partie padały łupem Hawkinsa, który wygrał cały mecz 6:2.
Masters 2016
Zobacz linki do Masters 2016