Shaun Murphy wygrał w świetnym stylu Ruhr Open (European Tour 4). W czwartym turnieju z cyklu European Tour nie dał żadnych szans Robertowi Milkinsowi (po raz pierwszy w finale) i wygrał z nm 4:0. Ukoronowaniem występu w całym turnieju był brejk maksymalny w wykonaniu Shauna Murphy'ego. To już jego czwarty brejk 147 w karierze i trzeci w roku 2014 (choć nie w jednym sezonie). Tym samym Shaun Murphy stał się pierwszym snookerzystą w historii, któremu udało się wbić więcej niż dwa "maksy" w jednym roku kalendarzowym.

W dniach 19-23 listopada 2014 w Mullheim odbędzie się czwarty turniej z cyklu European Tour (Ruhr Open). Po rozegraniu tych zawodów miniemy półmetek cyklu, za niecały miesiąc rozegrany zostanie jeszcze European Tour 5, a potem będziemy musieli czekać ponad dwa miesiące na szósty turniej wieńczący europejski cykl. Ale będzie warto, ponieważ European Tour 6 rozegrany zostanie w Polsce (Gdynia Open). Zanim do tych rozstrzygnięć dojdzie, trzeba najpierw rozegrać Ruhr Open.

W turnieju wystąpi nasz zawodnik Kacper Filipiak. Kacper rozegra swój pierwszy mecz w czwartek (przeciwnikiem będzie zwycięzca pary Kemal Ürün vs Brian Cini) o godzinie 17:30. W przypadku awansu Filipiak zagra już w turnieju głównym, jego przeciwnikiem będzie notowany na 44 miejscu rankingu snookera Gerard Greene, a mecz odbędzie się w sobotę o 11:30.

W dniach 3-9 listopada 2014 w Ricoh Arena w Coventry odbędzie się zaproszeniowy turniej Champion of Champions 2014. Do udziału w turnieju zaproszeni zostali najlepsi snookerzyści ostatnich 12 miesięcy, a więc zwycięzcy turniejów rankingowych z tego okresu. Jedynie czterech zawodników będzie rozstawionych, po jednym w każdej grupie: Ronnie O'Sullivan z numerem 1, Mark Selby (nr 2), Neil Robertson (nr 3) i Ding Junhui (nr 4).

Zaproszeni snookerzyści (w nawiasach wygrane turnieje w ciągu ostatnich 12 miesiącach):
1. Ronnie O'Sullivan (Champion of Champions, Masters, Welsh Open)
2. Mark Selby (Mistrzostwa Świata, European Tour 1)
3. Neil Robertson (UK Championship, Wuxi Classic)
4. Ding Junhui (German Masters, China Open, Asian Tour 1)
5. Judd Trump (Championship League Snooker, Australian Open)
6. Shaun Murphy (World Open, European Tour 8, European Tour 3)
7. Barry Hawkins (Wielki finał Players Championship)
8. Stuart Bingham (Shanghai Masters, Asian Tour 4)
9. Mark Allen (European Tour 2)
10. Stephen Maguire (Mistrzostwa Świata na 6 czerwonych)
11. Dominic Dale (Shoot Out)
12. Steve Davis (Mistrzostwa Świata Seniorów)

Ricky Walden pozostaje niezwyciężonym snookerzystą w finałach turniejów rankingowych. W finale International Championship 2014 w swoim trzecim finale osiągnął trzecie zwycięstwo pokonując Marka Allena 10:7. Wszystkie trzy tytuły Walden uzyskał w Chinach - wcześniej w Shanghai Masters 2008 i Wuxi Classic 2012. Z kolei dla Marka Allena był to już czwarty finał w tym sezonie, ale tylko raz mógł się cieszyć ze zwycięstwa - w Paul Hunter Classic (European Tour 2).

Obaj snookerzyści nie mogli nawiązać do bardzo dobrej gry z poprzedniej rundy. Walden rozpoczął mecz lepiej, bo od prowadzenia do przerwy 3:1. Wielkiego snookera nie zobaczyliśmy, honor finału ratował tylko jeden brejk 64. Allen po przerwie wyszarpał sobie partię, a potem brejkiem 113 doprowadził do remisu 3:3. Snookerzysta z Irlandii Północnej grał w tej fazie meczu lepiej i pod koniec pierwszej sesji wyszedł na pierwsze prowadzenie - 5:4.

Mark Allen wygrał swój półfinałowy mecz w Chengdu i razem z Rickym Waldenem wystąpi w finale International Championship 2014. Obaj do tej pory wygrali po dwa rankingowe turnieje - za każdym razem były to turnieje w Chinach.

Allen po świetnym meczu wygrał z Markiem Williamsem 9:8, choć niewiele brakowało, aby mecz miał odwrotny wynik. Już pierwsza sesja zapowiadała świetne widowisko ze snookerem na najwyższym poziomie. Allen miał mocne otwarcie - brejkami 92 i 71 prowadził 2:0. Na taką dyspozycję rywala jeszcze lepiej odpowiedział Mark Williams - brejkami 120 i 135 doprowadził do remisu i po zaledwie 40 minutach na przerwę snookerzyści schodzili przy stanie 2:2. Tempo utrzymywało się w drugiej części pierwszej sesji. Allen brejkami 52 i 54 znów wyszedł na prowadzenie (3:2), Williams 70 punktami doprowadził do remisu 3:3. Pod koniec pierwszej sesji Allen wypracował sobie przewagę - najpierw podejściem 105-punktowym odzyskał prowadzenie, a potem podwyższył je na 5:3 brejkiem 55. Pierwsza sesja to snooker na najwyższym poziomie - w ośmiu frejmach snookerzyści zbudowali 9 brejków 50+, w tym trzy "setki".

Dziś poznaliśmy półfinałowe pary rozgrywanego w Chengdu snookerowego turnieju International Championship. W pierwszym piątkowym półfinale zagrają Robert Milkins i Ricky Walden. W swoich ćwierćfinałach Walden budując trzy brejki stupunktowe pokonał w przekonujący sposób Jamiego Burnetta (6:1), a Milkins pokonał 6:5 Marco Fu. W maksymalnym wymiarze zakończył się również ćwierćfinałowy mecz na szczycie - spotkanie Ronniego O'Sullivana i Marka Williamsa.

Ich mecz był pełen zmian, wielu niezbyt dobrych zagrań, ale również wielu świetnych. Początkowe fragmenty meczu nie spełniały jednak oczekiwań meczu na szczycie. Obaj nie mogli wejść w uderzenie i popełniali dużo błędów. Mimo to O'Sullivan wyszedł na pewne prowadzenie 3:0, choć na przerwę snookerzyści schodzili przy stanie 3:1. Po przerwie sympatycy snookera mogli zobaczyć przy stole zupełnie innego Marka Williamsa - brejkami 120 i 59 doprowadził do remisu 3:3, a potem wyszedł na prowadzenie 4:3. O'Sullivan wyglądał na złamanego, zwłaszcza gdy Williams brejkiem 77 powiększył prowadzenie do 5:3 - był to jego czwarty wygrany frejm z rzędu.

Ronnie O'Sullivan, wygrywając 6:1 z Anthonym McGillem, nie dał mu prawie żadnych szans w drugiej rundzie rozgrywanych w Chengdu International Championship 2014. Świetną formę O'Sullivan udowodnił brejkami 116, 112 i 101, dołożył do nich jeszcze dwa brejki 50+. W kolejnej rundzie zagra z Li Hangiem, który również wynikiem 6:1 pokonał snookerzystę z rundy dzikich kart - Zhao Xintonga. O'Sullivan jest jednym z niewielu zawodników, którzy sprostali roli faworyta. Do tej grupy należą również Stuart Bingham i Mark Allen, którzy po pokonaniu odpowiednio Ryana Daya (6:3) i Martina Goulda (6:4), zagrają przeciwko sobie w kolejnej rundzie. Bingham ma nadal więc szansę wygrać trzeci tytuł w chińskim turnieju w ciągu kilku ostatnich tygodni (poprzednio Shanghai Masters i Asian Tour 2). Mecz Binghama i Allena będzie przy okazji rewanżem za finał Shanghai Masters.

W dniach 26 października do 2 listopada 2014 odbędzie się najbardziej prestiżowy turniej snookera w Chinach - International Championship 2014. To dopiero trzecia edycja tego turnieju, ale było on od samego początku pozycjonowany najwyżej. Podczas pierwszej edycji, biorąc pod uwagę nagrody pieniężne, plasował się zaraz za UK Championship, a biorąc pod uwagę punkty rankingowe International Championship było na tym samym pułapie punktowym, co UK Championship. Zawody nieco już okrzepły i zapisały się w pamięci sympatyków snookera, więc cel chyba został osiągnięty i mimo młodego wieku International Championship cieszy się już znaczną renomą.