- Szczegóły
- Kategoria: Kalendarz - newsy
Strona worldsnooker.com uzupełniła kalendarz zawodów snookera na sezon 2009/10. Nie zaszły w nim żadne poważne zmiany, uzupełnione zostały tylko daty kwalifikacji do turnieju Masters, Mistrzostw Świata oraz data turnieju finałowego China Open.
- Szczegóły
- Kategoria: PIOS 2009/10 - newsy
Różne są drogi i sposoby, aby spełniło się marzenie snookerzystów na całym świecie. Main Tour, bo o nim mowa, jest twierdzą dla wielu nie do zdobycia, ale i tak próbują się tam dostać, choćby przez komin, choćby oknem, jakkolwiek. Wszystkie drogi do Main Touru są trudne, chyba jedną z najtrudniejszych jest odbywający się w Prestatyn cykl ośmiu turniejów PIOS. W obecnym sezonie w stawce blisko 140. zawodników, głównie brytyjskich, wystąpi trzech Polaków!
Michał Zieliński, Krzysztof Wróbel i Jarosław Kowalski zdecydowali sie na długą, żmudną i kosztowną walkę o wejście do snookerowej elity.
- Szczegóły
- Kategoria: Jiangsu Classic Invitational 2009
Stało się niespodziewane. Pokonano niepokonanego. Mark Allen zrobił Dingowi Junhui to samo, co ten wcześniej Marcowi Fu. Zrobił to nawet lepiej. Pokonał Chińczyka, faworyta publiczności, do zera. 6:0. Po wszystkim wyraził nadzieję, iż to zwycięstwo zapoczątkuje szereg następnych sukcesów. Pozostaje życzyć mu spełnienia marzeń.
- Szczegóły
- Kategoria: Jiangsu Classic Invitational 2009
Ding Junhui pokonał Marco Fu 5:1 z miażdżącą przewagą punktową, awansując pewnie do finału Jiangsu Classic. Był to jeden z tych meczów, które bardzo przyjemnie (i krótko) się ogląda ? Chińczyk udowodnił, że zna się na budowaniu wysokich brejków jak mało kto. Widowiskowa walka, snooker w najlepszym wydaniu. Po pierwszych dwóch frejmach, przy stanie 1:1, zaatakował swego rodaka z Hong Kongu brejkami 104, 124, 97 i 72. Zajęło mu to raptem 49 minut, podczas których zdobył łącznie 442 punkty, pozwalając Fu wbić tylko... 1. Ding pokazał, że jest gotowy spotkać się z Markiem Allenem w finale.
- Szczegóły
- Kategoria: Jiangsu Classic Invitational 2009
Snooker, jak każdy sport, rządzi się swoimi prawami. Jedno z nich mówi, że Ding w Chinach wygrywa.
Zakończyła się faza grupowa w turnieju Jiangsu Classic. Z grupy pierwszej, z pierwszą lokatą, wyszedł najlepszy chiński snookerzysta, czyli Ding Junhui. Wygrał cztery z pięciu meczów, ulegając tylko raz, swojemu rodakowi, Li Hangowi. W ostatnim meczu grupowym pokonał Ryana Daya 2:0. Teraz Ding czeka na półfinałowy mecz z Marco Fu, który wyszedł z grupy drugiej na drugim miejscu. W drugim półfinale Shaun Murphy (numer jeden grupy drugiej) spotka się z Markiem Allenem (numer dwa grupy pierwszej).
- Szczegóły
- Kategoria: Jiangsu Classic Invitational 2009
Dwunastu snookerzystów zagości na chińskim stadionie Wuxi w prowincji Jiangsu. Honoru gospodarzy bronić będą: Ding Junhui (obrońca tytułu) oraz Marco Fu, Li Hang i Jin Long. Przeciwko nim zagrają m. in. Stephen Hendry, Peter Ebdon, Shaun Murphy (wszyscy trzej zdobyli mistrzostwo świata), Mark Selby, Ali Carter, Ryan Day, Mark Allen i Joe Perry.
- Szczegóły
- Kategoria: Kalendarz - newsy
Światowa Federacja Snookera ogłosiła kalendarz zawodów na najbliższy sezon. Na razie jest to rozpiska prowizoryczna - zastrzeżono możliwość zmian w terminach rozgrywek. Nieznana jest data rundy finałowej turnieju China Open ani też eliminacji do Mistrzostw Świata. Rzuca się w oczy brak Northern Ireland Trophy. Zabrakło też miejsca w grafiku dla Bahrain Championship, turnieju, podczas którego trybuny świeciły pustkami, a operatorzy kamer oszczędzali się, telewidzom również szczędząc... ciekawszych ujęć. Za to w Azji snooker ma się coraz lepiej.