- Szczegóły
- Kategoria: World Open 2013
![]() |
Druga runda World Open 2013 została zakończona. Oprócz braku publiczności na trybunach (gigantyczna hala, garstka widzów i niosące się echo to dość "upiorna" snookerowa mieszanka) brakuje również emocji. Druga runda World Open to kolejna runda, gdzie w większości wygrywali faworyci. W dodatku wyniki wielu meczów są bardzo jednostronne.
Aż dwa mecze zakończyły się do zera - w tak dość zaawansowanej fazie turnieju to rzadkość. Szans swoim przeciwnikom nie dali John Higgins (Stuartowi Binghamowi) oraz Neil Robertson (Graeme'owi Dottowi). Kolejne dwa mecze zakończyły się oddaniem przeciwnikowi tylko jednego frejma - Barry Hawkins urwał go Markowi Selby'emu, a Nigel Bond Juddowi Trumpowi. Warto zauważyć, że Judd Trump swój mizerny okres gry ma chyba za sobą - świadczyć o tym może pewność gry i trzy brejki 100-punktowe w ostatnim meczu.
- Szczegóły
- Kategoria: World Open 2013
Po trzech dniach zmagań zakończyła się pierwsza runda turnieju snookerowego World Open 2013. Obyło się bez niespodzianek, wygrywali faworyci. Co prawda za niespodziankę teoretycznie można by uznać porażkę Marka Williamsa z Marco Fu, ale już od kilku miesięcy Williams gra tak, że nie jest to żadna niespodzianka. Zwłaszcza, że Marco Fu prezentuje ostatnio niezłą formę.
- Szczegóły
- Kategoria: Mistrzostwa Świata 2013
- By Marcin Kutz
Ronnie O'Sullivan chce obronić tytuł w powoli zbliżających się Mistrzostwach Świata. Taką informację 37-letni snookerzysta podał na konferencji prasowej w Londynie. Co prawda czterokrotny mistrz świata wypadł z czołowej 16 rankingu snookera, ale jako urzędujący mistrz ma z urzędu zagwarantowane miejsce nr 1 w rozstawieniu. Informację o udziale w mistrzostwach świata O'Sullivan podał prawie w ostatniej chwili, bo na dwa dni przed zamknięciem zgłoszeń.
"Nudziło mi się bez snookera", przyznał na konferencji O'Sullivan. "Nieważne, czy wygram, czy przegram - powrót do snookera cały czas mi siedział gdzieś w głowie. To pokazuje, jak ważny jest dla mnie snooker". Angielski snookerzysta wie też, jak trudne zadanie go czeka - "Będę trochę zardzewiały. Rytmu meczowego nie da się niczym zastąpić. To będzie dla mnie duże wyzwanie". Jednak O'Sullivan znów czuje się świeżo i wyczuwa szansę - "Przyzwyczaiłem się, że zostaję skreślany. Ale wiem też, czego mogę dokonać i że mogę to zrobić".
- Szczegóły
- Kategoria: World Open 2013
Chyba żaden turniej w Chinach nie może obyć się bez rezygnacji któregoś z czołowych snookerzystów. Tym razem ze startu w zbliżającym się World Open zrezygnował Ali Carter. Jako uzasadnienie podał powody medyczne.
Ali Carter całkiem niedawno wygrał German Masters, a wkrótce potem nie przeszedł kwalifikacji do World Open. To było jednak w Europie, w której Carter nie musiał specjalnie daleko wyjeżdżać. Chiny to jednak coś innego, zwłaszcza dla snookerzysty cierpiącego na chorobę Leśniowskiego-Crohna.
- Szczegóły
- Kategoria: World Open 2013
![]() |
W dniach 25 lutego - 3 marca 2013 w Haikou odbędzie się snookerowy turniej World Open. To druga odsłona turnieju, który dwa sezony temu został przeniesiony do Chin. A skoro Chiny, to godziny transmisji jak zwykle nie będą korzystne dla Europejczyków. Ale oddać też trzeba, że gdyby turnieju nie przejęli Chińczycy, to chyba w ogóle by się nie odbywał.
Obrońcą tytułu jest Mark Allen, który w ubiegłorocznym finale rozgromił Stephena Lee 10:1. Tego drugiego w Chinach nie zobaczymy - nadal jest zawieszony wskutek podejrzenia o ustawianie meczów i zbierają się nad nim coraz ciemniejsze chmury.
- Szczegóły
- Kategoria: Welsh Open 2013
- By Marcin Kutz
![]() |
Stephen Maguire po prawie 5 latach przerwy znów wygrał duży turniej rankingowy - w finale Welsh Open 2013 pokonał 9:8 Stuarta Binghama. Zwycięstwo, jak pokazuje chociażby wynik, nie przyszło łatwo, ale dzięki temu Maguire może być więcej niż szczęśliwy. Szkocki snookerzysta nie był daleki od przegranej i dalszego oczekiwania na rankingowy triumf w dużej imprezie. Jego przeciwnik - Stuart Bingham - prowadził już nawet 7:5 i był bardzo blisko trzyfrejmowej przewagi.
Finał był świetnym meczem, pełnym dramaturgii i zwrotów - czyli takim, jakie kibice snookera lubią najbardziej. O wysokiej klasie pojedynku może świadczyć fakt, że w trakcie 17 frejmów padło aż 14 brejków 50+, w tym trzy brejki 100+. Obaj snookerzyści nie zbudowali brejka 50-punktowego w zaledwie czterech frejmach, z czego pierwszą taką partią był dopiero frejm ósmy.
- Szczegóły
- Kategoria: Welsh Open 2013
- By Marcin Kutz
![]() |
Piątek był dniem rozgrywania ćwierćfinałów Welsh Open 2013. W każdym ze spotkań był zdecydowany faworyt, który za rywala miał snookerzystę, którego dawno lub nigdy nie widzieliśmy w tak zaawansowanej fazie turnieju. Niespodzianek nie było i faworyt każdego spotkania był górą.
W sesji popołudniowej spotkali się Judd Trump z Pankajem Advanim oraz Stuart Bingham z Kenem Dohertym. W meczu Trumpa i Advaniego od samego początku widać było, kto w tym meczu wygra. Hinduski snookerzysta prawie nie istniał na początku meczu, więc Trump na przerwę schodził prowadząc 4:0 i potrzebował później wygrać tylko jednego frejma. Nie nastąpiło to od razu, bowiem Advani przebudził się. Nie prezentował takiej formy, jak w meczu z Murphym czy Dottem, ale dwa frejmy urwał. Ostatecznie Trump wygrał 5:2 i dało się zauważyć wyraźne przebłyski dawnego Trumpa. A Advani i tak może być zadowolony z tegorocznego Welsh Open - ćwierćfinał to życiowy sukces w karierze hinduskiego snookerzysty.
- Szczegóły
- Kategoria: Welsh Open 2013
- By Marcin Kutz
![]() |
Zakończyła się runda "last 16" w snookerowym turnieju Welsh Open 2013. Sporo niespodzianek było już w pierwszej rundzie, w której odpadli między innymi John Higgins, Shaun Murphy, Mark Selby i Mark Williams. Ale i tak zostało jeszcze kilku faworytów, którzy mogli niespodziewanie odpaść. Takim snookerzystą - faworytem był Neil Robertson, który po zaciętym pojedynku przegrał ze Stuartem Binghamem 3:4. Warto zauważyć, że Bingham wbił w każdym z wygranych przez siebie frejmów brejka 50+ (52, 56, 74, 120). W innym meczu, zakończonym również wynikiem 4:3, Ken Doherty wygrał z Tomem Fordem i będzie przeciwnikiem Binghama w ćwierćfinale.
Sensacyjnie zakończył się mecz Pankaja Advaniego. Hinduski snookerzysta wsławił się pokonaniem w pierwszej rundzie mistrza świata z 2005 - Shauna Murphy'ego. W tej rundzie Advani pokonał kolejnego mistrza świata, tym razem z 2006 - Graeme'a Dotta. Hindus jest niesamowicie skuteczny, co mieliśmy okazję zobaczyć niestety tylko w meczu z Murphym. Ale Advani chyba doczekał się kolejnego meczu telewizyjnego - tym razem zagra z Juddem Trumpem i wstyd byłoby nie pokazać meczu Trumpa ze snookerzystą, który jest największą niespodzianką tegorocznego Welsh Open. A Trump w drodze do ćwierćfinału pokonał Andrew Higginsona 4:1.