Wilson musiał mieć nadzieję na dobry start w drugiej sesji. Ale zamiast tego wydarzyła się praktycznie katastrofa. Coraz mniej się mu cokolwiek udawało, był coraz bardziej niepewny – to wszystko było wodą na młyna dla rywala. Ding wbijał dalej wysokie brejki i powiększał przewagę. Przy stanie 10:2 dla Chińczyka było praktycznie po meczu. Zobaczyliśmy jeszcze jeden zryw Wilsona, ale frejm trzynasty padł i tak łupem Dinga i całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Dinga 10:3.
- Szczegóły
- Kategoria: World Open 2017
- By Marcin Kutz
Ding Junhui zwycięzcą World Open 2017
W finale World Open 2017 Ding Junhui pokonał 10:3 Kyrena Wilsona. Dla 30-letniego chińskiego snookerzysty jest to już 13 triumf w karierze, czym wyprzedził Marka Selby’ego i Neila Robertsona. Dla Dinga oznacza to również awans na drugie miejsce w rankingu snookera i zepchnięcie Higginsa na miejsce trzecie.
Kamień węgielny pod przyszłe zwycięstwo Ding położył już w pierwszej sesji, w której w pewnym momencie prowadził już 6:1. Wilson nawiązał walkę tylko na początku meczu, do stanu 1:1. Ale uczciwie trzeba przyznać, że mimo słabszej dyspozycji Wilsona nie grał on znacznie gorzej niż Ding – po prostu niektóre jego zagrania kończyły się nieszczęśliwie a w niektórych sytuacjach miał po prostu pecha. Za to Ding wykorzystywał swoje szanse bardzo efektywnie i pewnie również budował wysokie brejki. Dopiero pod koniec pierwszej sesji Wilsonowi udało się ograniczyć szkody i zmniejszył prowadzenie rywala do 6:3.
