Pierwszego dnia rozgrywanego w Llandudno w Walii nowego snookerowego turnieju World Grand Prix awansowali najczęściej faworyci. Ronnie O'Sullivan musiał się jednak namęczyć, zanim wynikiem 4:2 odprawił Roda Lawlera. O'Sullivan, jak na siebie, nie zagrał swojego najlepszego snookera i jego najwyższym brejkiem w spotkaniu były 54 punkty. Aktualny wicemistrz świata dwa razy wychodził na prowadzenie, ale Lawler dwa razy doprowadził do remisu. Trzeciego remisu nie było (choć Lawler miał na niego szansę) i mecz zakończył się zwycięstwem O'Sullivana 4:2.Pierwszego dnia najbardziej musiał namęczyć się Stuart Bingham, który grał z Anthonym McGillem. Bingham musiał się męczyć na własne życzenie, bowiem prowadził już 3:0. McGill doprowadził do remisu 3:3 oraz decydującego frejma i w końcu wtedy "obudził się" Bingham. Brejk 70-punktowy dał mu zwycięstwo 4:3.
Drugiego dnia przekonywujące zwycięstwo odniósł Joe Perry, który pokonał 4:0 Bena Woollastona. Perry przy okazji zbudował brejka 139, który w tym momencie był najwyższym brejkiem w turnieju. W następnej rundzie Perry zagra z Juddem Trumpem, który odniósł jeszcze bardziej przekonywujące zwycięstwo. Trump potrzebował tylko 56 minut, aby wyeliminować Dominika Dale'a 4:0, robiąc przy okazji brejka 140 - po pierwszej rundzie jest to najwyższe podejście punktowe na liście brejków 100.
Trwa fatalna passa Dinga Junhui. Chiński snookerzysta od pewnego czasu odpada w pierwszych lub czasami w drugich rundach turniejów. Nie inaczej było w World Grand Prix, w którym Junhui przegrał 1:4 z Rickym Waldenem. Walden w 1/8 finału zagra z Markiem Williamsem, który miał dużo szczęścia w wygranym 4:3 meczu z Ryanem Dayem. Williams przegrywał 1:3, doprowadził do remisu 3:3 i decydującego frejma, w którym pod koniec szczęśliwie wbił różową. To mu otworzyło drogę do wbicia łatwej czarnej i zwycięstwa 4:3. Williams jest już jedynym Walijczykiem w turnieju - walijska publiczność liczyła bardzo jeszcze na Michaela White'a, który niedawno wygrał Snoker Shoot Out i krótko potem Indian Open. U siebie White jednak przegrał 2:4 z Robertem Milkinsem.
Rozczarowany walijskim turniejem będzie Shaun Murphy. Zwycięzca tegorocznego The Masters wyłożył się całkowicie na długich bilach, które miały być początkiem podejść punktowych. Murphy'emu mimo to udało się ugrać trzy frejmy, ale zwycięzcą meczu został Peter Ebdon. Takim samym wynikiem zakończył się mecz Graeme'a Dotta i Johna Higginsa, w którym lepszym okazał się Dott.
Przekonujące zwycięstwo w dobrym stylu odniósł Mark Davis. Między innymi dwa brejki 100 (102 i 109) dały mu zwycięstwo 4:1 nad Marco Fu.
World Grand Prix 2015
1. Snooker live - snooker na żywo
2. Drabinka World Grand Prix 2015 - drabinka, wyniki World Grand Prix
3. Program World Grand Prix 2015
4. Program TV snooker - World Grand Prix w telewizji Eurosport i Eurosport 2
5. Aktualności z World Grand Prix 2015
6. Opis World Grand Prix i wcześniejsze edycje