Obaj zawodnicy mieli odmienną drogę do finału. Judd Trump tylko w pierwszym meczu miał kwalifikanta - Dominika Dale'a. Potem już były tylko duże nazwiska - Ronnie O'Sullivan, Stephen Maguire i Neil Robertson. U Marka Allena droga była łatwiejsza - miał tylko jednego zawodnika z pierwszej 16 (Ali Carter), pozostała trójka była kwalifikantami (Adrian Gunnell, Marco Fu i Ricky Walden).
Finał rozpoczął się lepiej dla Allena - do przerwy pierwszej sesji snookerzysta z Iralndii Północnej prowadził 3:1. Drugą połowę pierwszej sesji wygrał jednak Trump - cztery wygrane frejmy pod rząd dały mu prowadzenie 5:3. Druga sesja to kontynuacja bardzo dobrej gry Trumpa - kolejne trzy frejmy i angielski snookerzysta prowadził już 8:3. Tych siedem wygranych frejmów pod rząd spowodowało, że szybkie zwycięstwo Trumpa wisiało w powietrzu. Jednak Allen się odrodził - dwa efektowne brejki 100-punktowe zniwelowały prowadzenie rywala do 8:5. Potem Trump wygrał jeszcze jednego frejma i przy stanie 9:5 potrzebował już tylko jednej partii do zwycięstwa. Allen jednak nie chciał poddać się tak szybko i wywierał coraz większą presję na rywalu. Trzecim brejkiem 100-punktowym doprowadziło stanu 9:6 a później wygrał jeszcze dwa kolejne frejmy, w których Trump miał szansę na dokończenie meczu, ale ich nie wykorzystywał. Ostatecznie Trump złapał szansę i ją wykorzystał we frejmie 18 - brejkiem w wysokości 91punktów wygrał swoją 10 partię i cały mecz 10:8.
Finał był świetnym widowiskiem i rewelacyjną reklamą snookera. Padło 5 brejków 100-punktowych i 9 powyżej 50. Była wręcz miażdżąca przewaga Trumpa, był świetny powrót Allena i w końcu niepozostawiające złudzeń zwycięstwo w ostatnim frejmie meczu.
UK Championship 2011
Zobacz linki do UK Championship 2011