Z turnieju odpadł najwyżej notowany snookerzysta (nr 2 rankingu snookera), Mark Selby. Anglik przegrał ekscytującą końcówkę, przy prowadzenie na minutę przed końcem 20:17. Rywal, Mark Davis, dostał okazję na wbijanie i wbił trzy bile (czerwona, zielona, czerwona), które wystarczyły do zwycięstwa 22:20.
Znacznie więcej punktów wbił Michael Holt, który w czwartkowe popołudnie zachwycił podejściem 116-punktowym, które było pierwszą "setką" turnieju, więc również najwyższym brejkiem. Okazję na pobicie tego osiągnięcia miał w sesji wieczornej Xiao Guodong, ale błąd na ostatniej niebieskiej spowodował przerwanie brejka przy 106 punktach.
Niespodzianką jest również porażka Kyrena Wilsona z 14-letnim Riley'em Powellem. Powell o mały włos zostałby najmłodszym zwycięzcą meczu, ale w środę ubiegł go dwa miesiące młodszy Vladislav Gradinari. Początkowo nic nie zapowiadało zwycięstwa nastolatka, bo Wilson wbił brejka 30. Potem gra zrobiła się szarpana i Powell kilkoma mniejszymi podejściami doszedł rywala, by w końcówce frejma go wyprzedzić.
W czwartek mieliśmy okazję zobaczyć dogrywkę na niebieskiej. To rzadkie wydarzenie zawdzięczamy Walijczykom - Dominikowi Dale'owi i Metthew Stevensowi. Dogrywka miała miejsce przy stanie 49:49 i doprowadził do niej Stevens, wbijając również niebieską. W dogrywce jednak bila ta nie chciała już współpracować ze Stevensem i dwa razy nie wpadła do kieszeni. Sytuację wykorzystał Dale i wbijając niebieską wygrał frejma.
Shoot Out 2023
Zobacz linki do Shoot Out 2023