Stuart Bingham wygrał snookerowy Shanghai Masters 2014. W finale, w którym nie było zbyt wiele finezyjnego snookera, pokonał wyraźnie Marka Allena 10:3. Dla Binghama był to drugi triumf w finale rankingowego turnieju (ponad trzy lata temu wygrał jeszcze Australian Open). Dzięki zwycięstwu Bingham awansował na 10 miejsce w rankingu snookera, Allen na 8.
Znakiem charakterystycznym finałowego meczu Shanghai Masters 2014 był trudny do gry stół. Trudne warunki klimatyczne, przede wszystkim wysoka wilgotność powietrza, spowodowały duże kłopoty w kontrolowaniu białej bili. Na początku spotkania, gdy warunki były jeszcze w miarę dobre, Bingham położył kamień węgielny pod przyszłe zwycięstwo. Brejkiem 99 wygrał pierwszą partię, a do przerwy prowadził nawet 4:0. Pierwsze oznaki życia Mark Allen pokazał w frejmie piątym, w którym atakował nawet "maksa". Jednak przy 97 punktach przestrzelił 13 czerwoną, choć potem siłą rozpędu wygrał jeszcze jedną partię i było tylko 4:2 dla Binghama. Od tego momentu problemy u obu snookerzystów zaczęły narastać, a grze zaczęło brakować płynności. Mimo to Bingham wygrał jeszcze dwa frejmy, rywalowi oddał jeden i pierwsza sesja finału zakończyła się wynikiem 6:3.