Martin Gould w drodze do finału niespodziewanie pewnie pokonał Judda Trumpa (332:229), następnie Stuarta Binghama (247:180), by w półfinale w dość sprzyjających okolicznościach wyeliminować Marka Selby'ego (253:246). Selby o mały włos zaliczyłby bardzo ładny powrót do meczu i zwycięstwo w nim. Odrobił bardzo dużą stratę punktową i tylko kończący się czas i ograniczenie 20 sekund na uderzenie nie pozwoliło dokładniej policzyć punktów na stole i zaplanować innego sposobu ich wbijania.
Ronnie O'Sullivan w pierwszym meczu pokonał Ali Cartera 335:245, a w kolejnym meczu w jednym z najbardziej emocjonujących pojedynków wyeliminował Graeme'a Dotta 185:182. W półfinale pozbawił złudzeń Neila Robertsona gromiąc go 519:157. 519 punktów to największa liczba punktów zdobyta w jednym meczu - żaden inny snookerzysta tego nie dokonał. Ba, nikomu nawet nie udało się przekroczyć granicy 400 punktów. Nic więc dziwnego, że O'Sullivan był faworytem do zwycięstwa w finale. Zwłaszcza, że Power Snooker został wręcz stworzony pod takich zawodników, jak Ronnie O'Sullivan.
W finale wszystko przebiegało zgodnie z planem. O'Sullivan wywalczył sobie blisko 100-punktową przewagę i wydawało się, że kontroluje przebieg spotkania. Zwłaszcza, że w kolejnym frejmie to on miał rozbicie. Niespodziewane pudło na "Power Bili" dało szansę Gouldowi, z której ten skrzętnie skorzystał i doprowadził prawie do remisu. W kolejnym frejmie przy własnym rozbiciu wyszedł nawet na niewielkie prowadzenie, którego nie oddał już do końca meczu.
Martin Gould zagrał w turnieju dzięki awansowi do czołowej 16 rankingu. Warto odnotować, że stało się to 3 października tego roku, po pierwszej rewizji rankingu. Gould do tej pory nie wygrał jeszcze żadnego turnieju, a 25.000 funtów za zwycięstwo w Power Snooker jest jego najwyższą zdobytą nagrodą. Martin Gould w rankingu prowizorycznym jest na 13 miejscu. Do końca sezonu wyprzedzającym go snookerzystom odliczone zostanie od 9000 do nawet 15000 punktów. Martinowi Gouldowi odliczonych zostanie zaledwie niecałe 5000 punktów. Oznacza to, że Gould przy solidnej grze ma olbrzymie szanse, aby na koniec tego sezonu awansować do czołowej 10. A może nawet jeszcze wyżej.
Przydatne linki
1. Snooker live - Snooker na żywo
2. Program TV - Power Snooker w telewizji Eurosport