Matthew Selt nie okazywał oznak nerwowości i pewnie wygrał pierwszego frejma brejkiem 78. Druga partia charakteryzowała się dużą liczbą bardzo dobrych odstawnych po obu stronach. Obaj snookerzyści musieli walczyć o każdy punkt, w końcu dzięki dobrym wbiciom i trudnemu snookerowi Maguire wygrał frejma na czarnej bili i doprowadził do remisu 1:1. Kolejna partia to pokaz gry Maguire'a - brejk 100 punktów pozwolił mu wyjść na prowadzenie 2:1. Na Matthew Selcie nie zrobiło to wrażenia - brejkiem 69 zapewnił sobie wysoką przewagę i wkrótce doprowadził do remisu 2:2. Od tego momentu Maguire włączył wyższy bieg. Piątego frejma wygrał w dwóch podejściach, a w następnej partii podejściem 86-punktowym zapewnił sobie czwartego wygranego frejma i zwycięstwo w całym meczu 4:2.
Cykl European Tour powoli dobiega końca, choć na jego ostateczne zakończenie musimy trochę poczekać. Najbliższy turniej European Tour 6 (Gdynia Open) rozegrany zostanie dopiero na przełomie lutego i marca. A potem już tylko wielki finał Players Championship, w którym udział wezmą najlepsi snookerzyści z cyklów European Tour i Asian Tour.