Mark Williams wygrał drugi turniej European Tour (Rotterdam Open) i zakończył tym samym okres gry bez zwycięstwa w turnieju rankingowym. W finale pokonał 4:3 Marka Selby'ego. Dla walijskiego snookerzysty był to pierwszy triumf  od czasów lutowego German Masters 2011.

Mark Williams pierwszego frejma w meczu zdobył z jednorazową pomocą szczęścia. Potem jednak Selby pokazał klasę i w jednym podejściu (136 punktów) wyczyścił stół doprowadzając do remisu 1:1. Selby poszedł za ciosem - tym razem grą taktyczną wygrał trzecią partię i po raz pierwszy, lecz zarazem ostatni, wyszedł na prowadzenie w meczu.

Nie zrobiło to wrażenia na Williamsie - będący w niezłej dyspozycji i bardzo zmotywowany walijski snookerzysta wygrał kolejne dwa frejmy, przy okazji robiąc brejki w wysokości 51 i 67 punktów. Przy stanie 3:2 dla Williamsa miał on szansę na zakończenie meczu - jednak jeden błąd dał szansę Selby'emu, a ten wykorzystał ją i było 3:3. W decydującej partii Selby już nie dostał takiej szansy - brejk 65 Walijczyka ustawił przebieg frejma i kilka punktów później zakończył siódmą partię i mecz.