Lee w półfinale pokonał Andrew Higginsona 4:2. Z kolei Robertson grał z każdym meczem coraz lepiej, a gdy w półfinale odprawił 4:0 Stephena Maguire'a, stał się właściwie faworytem do wygrania turnieju. Jednak w ostatnim meczu wcale nie było tego widać i Lee zasłużenie wygrał cały turniej inkasując przy okazji 70000 funtów i 3000 punktów do rankingu kroczącego.