Mieliśmy polskie akcenty, a konkretnie czterech naszych zawodników, którzy postanowili spróbować szczęścia - Michał Zieliński, Adam Stefanów (obaj zrezygnowali z udziału w Mistrzostwach Polski U-21), Krzysztof Wróbel i Marcin Nitschke. Wielkich dokonań nie było i wcale się ich nie spodziewaliśmy, w Polsce jest jeszcze dużo do zrobienia, żeby móc nawiązać walkę z zawodowcami. Michał Zieliński musiał grać w rundzie eliminacyjnej, w której pokonał Alexa Daviesa 4:3. W meczu tym Michał zaprezentował się z bardzo dobrej strony, wbił dwa solidne brejki - 73 i 114. Później w pierwszej rundzie przegrał jednak w meczu z Kurtem Maflinem (4:0), świeżo upieczonym zawodowcem. O klasie Maflina świadczyć może brejk maksymalny, wbity w czwartym frejmie.

Pozostali Polacy grali dopiero od pierwszej rundy. Krzysztof Wróbel przegrał 0:4 z Peterem Ebdonem, Marcin Nitschke 1:4 z Anthonym McGillem a Adam Stefanów 0:4 z Graemem Dottem. Pierwsze koty za płoty, trzymajmy kciuki za naszych snookerzystów w Players Tour Championship nr 2, który zostanie rozegrany w dniach 9-11 lipca 2010.

W rankingu Players Tour Championship (Order of Merit), układanym według zdobyczy finansowych prowadzi oczywiście Mark Williams. Najlepszych 24 zawodników po 12 turniejach wystąpi w trzynastym turnieju, który będzie zwieńczeniem cyklu Players Tour Championship.