Inny przebieg miał mecz dla drugiego finalisty. Ronnie O'Sullivan do przerwy tylko raz pokazał swoje umiejętności, wbijając brejka 100 w drugim frejmie. Dzięki temu doprowadził do remisu, bo pierwszą partię podejście 71-punktowym wygrał Carter. Potem po stronie Cartera wysokich brejków już nie oglądaliśmy, ale ten i tak prowadził do przerwy 3:1. W tym fragmencie gry wbijanie było u O'Sullivana bardzo słabe, a wbicia długich bil praktycznie nie istniały. Po przerwie do stołu wrócił odmieniony O'Sullivan i od tego momentu niepodzielnie rządził przy stole. Brejkami 78 i 66 doprowadził do remisu 3:3, a potem 93 i 102 punkty pozwoliły mu prowadzić 5:3. W tych czterech wygranych przez aktualnego mistrza świata frejmach rywal zdobył w sumie 14 punktów (z czego pięć i tak było po faulu O'Sullivana). W kolejnej partii Carter punktów zdobył więcej i wydawało się nawet, że jest na drodze do zdobycia kolejnego frejma. Jednak O'Sullivan przepięknym czyszczeniem stołu przy trudnym układzie (dużo czerwonych bil przy bandach) zdobył 59 punktów i wbijając na koniec brejka ostatnią czarną zapisał tego frejma na swoim koncie, wygrywając 6:3
Trzeci udział z rzędu w finale tego samego turnieju i tych samych snookerzystów zdarzyło się w historii snookera tylko raz. W latach 1992-1994 Stephen Hendry i Jimmy White trzy razy z rzędu grali w finale snookerowych mistrzostw świata.
Northern Ireland Open 2020
Zobacz linki do Northern Ireland Open 2020