Judd Trump lepszy od Shauna Murphy'ego

Spotkanie pomiędzy Juddem Trumpem a Shaunem Murphym uznawane jest za jedno z najlepszych w dotychczasowym przebiegu turnieju. Obaj zawodnicy prezentowali najwyższy poziom snookera, wymieniając się ciosami w postaci wysokich brejków. Trump osiągnął granicę 100 brejków 100-punktowych w sezonie, a to przyniosło mu dodatkową premię finansową w wysokości 100.000 funtów. Trump jest jedynym snookerzystą w historii, któremu osiągnięcie tej granicy udało się dwukrotnie.

Mecz był wyrównany, ale jednak z małym wskazaniem na Trumpa. Młodszy z Anglików lepiej wbijał i mimo początkowej straty 0:2 prowadził na koniec pierwszej sesji 5:3. Podobnie było w sesji drugiej, która była ponownie wyrównana, ale trzy wysokie brejki na jej koniec (w tym dwie "setki"), dały Trumpowi prowadzenie 10:6. Gdy dwa pierwsze frejmy sesji trzeciej wygrał Trump i prowadził 12:6, można było się spodziewać szybkiego końca meczu. Wtedy jednak Murphy czterema wygrywającymi podejściami zmniejszył prowadzenie rywala do 12:10. Trump na więcej już nie pozwolił i dzięki większej konsekwencji w decydujących momentach zwyciężył 13:10 i awansował do ćwierćfinału, gdzie zmierzy się z Luką Brecelem.​

Ronnie O'Sullivan zdominował Panga Junxu

Ronnie O'Sullivan zdominował swoje spotkanie z Pang Junxu, wygrywając 13:4 i awansował do ćwierćfinału po raz 23. w karierze. Chińczyk nie był w stanie przeciwstawić się bardzo solidnej grze rywala i na koniec pierwszej sesji O'Sullivan prowadził 6:2. Identycznie zakończyła się sesja druga, choć tę lepiej rozpoczął Pang. Jednak po wygraniu dwóch pierwszych frejmów Chińczyk przegrał sześć kolejnych i prowadzenie O'Sullivana wzrosło do 12:4. W sesji trzeciej nie trzeba było długo czekać na zakończenie meczu. Anglik brejkiem 95 wygrał od razu pierwszą partię tej sesji i wynikiem 13:4 awansował do ćwierćfinału, w którym jego rywalem będzie Si Jiahui.​

Luca Brecel zdominował Dinga Junhui'a

Identycznym wynikiem zakończyło się spotkanie Luki Brecela z Dingiem Junhui'em. Luca Brecel zademonstrował solidną formę, dobre wbijanie i skuteczność w kluczowych momentach. Ding, mimo wbicia trzech brejków 100, nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z Belgiem i aż siedem partii przegrał do zera, a w pozostałych sześciu uzbierał w sumie 83 punkty. Po pierwszej sesji Brecel gromił Dinga 7:1, a po drugiej 12:4 i w sesji trzeciej można było oczekiwać szybkiego rozstrzygnięcia. I takie nastąpiło, bo od razu w pierwszym frejmie sesji trzeciej Belg wygrał frejma potrzebnego mu do zwycięstwa i wynikiem 13:4 awansował do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Juddem Trumpem. Ten mecz, przynajmniej na papierze, zapowiada się jako jedno z najbardziej ekscytujących spotkań turnieju.​

Słaby mecz Si Jiahui'a i Bena Woollastona

Zdecydowanie najsłabszym i najnudniejszym meczem dnia było spotkanie Si Jiahui'a z Benem Woollastonem, w którym ostatecznie zwyciężył 13:11 Chińczyk. Obejrzeliśmy mało brejków, ale za to było dużo ciułania punktów. Na szczęście w wyniku słabego wbijania niektóre partie były zacięte i emocjonujące, ale uczciwie trzeba przyznać, że emocje wynikały ze słabej gry i dużej liczby błędów. Si Jiahui, dzięki swojej determinacji i umiejętnościom, awansował do ćwierćfinału, a tam czeka go starcie z doświadczonym Ronnie'em O'Sullivanem.

Pary ćwierćfinałowe

  • Judd Trump : Luca Brecel
  • Ronnie O'Sullivan : Si Jiahui
  • John Higgins : Mark Williams
  • Zhao Xintong : Chris Wakelin

 

Mistrzostwa Świata 2025

Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2025