W sesji popołudniowej Kyren Wilson pokonał Barry'ego Hawkinsa 13:10. Oni dwie pierwsze swojego meczu rozegrali siódmego dnia mistrzostw i po nim Wilson prowadził 9:7, choć prowadził nieco wcześniej już 9:4. Trzecia sesja rozpoczęła się wspaniale dla Barry'ego Hawkinsa, który po brejkach 107 i 53 doprowadził do remisu 9:9. Następna partia trwała 43 minuty, choć początkowo zapowiadało się na jej szybkie zakończenie. Jednak po 54 punktach Wilson musiał oddać stół rywalowi i mieliśmy wtedy dość długi okres gry taktycznej. Gdy Hawkins przestrzelił ostatnią czerwoną, Wilson wyszedł w końcu na prowadzenie 10:9 i podwyższył je potem do 11:9. W kolejnym frejmie po pechowym rozbiciu Wilsona Hawkins 78 punktami zmniejszył prowadzenie rywala do 11:10, ale dwie kolejne partie były już popisem Wilsona. Brejki 90 i 102 dały mu zwycięstwo 13:10 i awans do ćwierćfinału, w którym zagra z Neilem Robertsonem.

W sesji przedpołudniowej swój mecz kontynuowali John Higgins z Markiem Williamsem. Ich mecz rozpoczął się siódmego dnia mistrzostw świata, a miał zostać zakończony w sesji wieczornej. Po sesji pierwszej Williams prowadził 5:3 i sesję drugą rozpoczął fenomenalnie, bo między innymi brejkami 108, 63 i 80 wygrał pięć pierwszych frejmów tej sesji i powiększył prowadzenie do 10:3. Higginsowi groziła kompromitacja, jednak szkockiemu snookerzyście chwile słabości minęły i nagle to on rządził przy stole. Brejki 113 (nieudany atak na brejk maksymalny), 107 i 82 pozwoliły mu zmniejszyć prowadzenie Williamsa po drugiej sesji do 10:6. W sesji wieczornej pierwszy frejm był dość szarpany, ale w końcu Williams dostał sprzyjający układ, z którego wbił 76 punktów i podwyższył prowadzenie na 11:6. W kolejnej partii Higginsowi udało się po zaciętym frejmie zapisać kolejną partię na swoim koncie, ale to było tylko odwleczenie nieuniknionego. Williams w dwóch kolejnych partiach brejkami 85 i 77 wygrał potrzebne mu frejmy i zwyciężył w całym meczu 13:7.

W sesji popołudniowej swój mecz rozpoczęli Mark Allen z Markiem Selbym. Selby rozpoczął sesję świetnie, bardzo dobrze ją również zakończył. Brejkami 68, 53 i 96 wyszedł na prowadzenie 2:0. Allen przetrwał ten okres naporu rywala i doprowadził do remisu 2:2. Po przerwie Selby był nie do zatrzymania i brejkami 61, 134 i 63 odskoczył na 5:2, a potem podwyższył prowadzenie na 6:2.

W sesji wieczornej swój mecz rozpoczęli Shaun Murphy i Yan Bingtao. Murphy miał fenomenalny początek sesji, bo najpierw brejkiem 109 wyszedł na prowadzenie, potem je podwyższył na 2:0, by brejkiem 144 ustanowić najwyższego brejka w turnieju i jednocześnie podwyższyć na 3:0. Do przerwy Yan brejkiem 88 ustalił wynik na 3:1. Po przerwie wysokich podejść prawie nie mieliśmy, ale w tych zaciętych frejmach górą był Murphy, który wygrał trzy partie z rzędu i podwyższył prowadzenie na 6:1. Ostatnią partię pierwszej sesji brejkiem 101 wygrał Yan, który po pierwszej sesji przegrywa z Murphym 2:6.

 

Mistrzostwa Świata 2021

Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2021

 

9. Lista finałów Mistrzostw Świata