Drugim meczem rozpoczętym w sesji przedpołudniowej, a kontynuowanym w sesji wieczornej, było spotkanie Neila Robertsona i Kyrena Wilsona. Mecz ten okazał się być bardzo wyrównanym i zaciętym, choć na początku pojedynku Robertson brejkami 100, 56 i 105 prowadził 3:1, by po przerwie podwyższyć na 4:1. Potem obejrzeliśmy fragment meczu, w którym padało mało wysokich brejków i w którym obaj snookerzyści wygrywali frejmy na zmianę. Pierwsza sesja zakończyła się prowadzeniem Robertsona 5:3. W sesji wieczornej Wilson udowodnił swoją waleczność. Pierwszą partię wygrał na dogrywce na czarnej, a do przerwy udało mu się doprowadzić do remisu 6:6. Po przerwie Robertson zaczął wreszcie wbijać wysokie brejki (między innymi 126), ale nie był w stanie odskoczyć od Wilsona. Po wyniku 7:7 to Wilson zaczął dyktować warunki gry i po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Robertson uratował remis 8:8 wygrywając ostatnią partię drugiej sesji.
W sesji popołudniowej swój mecz rozpoczęli Mark Williams i Mark Selby. Selby podobnie jak w poprzednim meczu wystartował wyśmienicie (97% skuteczności na wbiciach) i od razu zbudował przewagę, którą konsekwentnie powiększał. Brejki 56, 121 i 63 dały mu prowadzenie 3:1 do przerwy. Po przerwie dołożył jeszcze 90 i 76 punktów i w tym momencie prowadził już 6:1. Brejkiem 111 Williams ograniczył szkody, ale te i tak są już dość duże.
Swój mecz w sesji popołudniowej rozpoczęli również Shaun Murphy i Judd Trump. Ich mecz przypominał wymianę ciosów. Pierwszy cios wyprowadził Trump i brejkiem 87 wyszedł na prowadzenie. Murphy odpowiedział 70 i 79 punktami, na co rywal wbił 68 punktów i do przerwy było 2:2. Po przerwie było podobnie - brejki 81 i 67 Murphy'ego i 105 Trumpa dały na koniec pierwszej sesji remis 4:4.
Mistrzostwa Świata 2021
Zobacz linki do Mistrzostwa Świata 2021