W środę 16 kwietnia zakończyły się kwalifikacje do snookerowych Mistrzostw Świata 2014. Tradycyjnie było kilka niespodzianek i sensacyjnych rozstrzygnięć.
W Mistrzostwach Świata 2014 zabraknie dwóch byłych mistrzów - Graeme'a Dotta i Marka Williamsa. Williams (mistrz świata z 2000 i 2003) przegrał 8:10 z Alanem McManusem, a Graeme Dott (mistrz świata z 2006) zaliczył porażkę 7:10 z Kyrenem Wilsonem. Ten ostatni będzie miał w Crucible Theatre swój debiut. Do niespodzianek zaliczyć też trzeba odpadnięcie Matthew Stevensa. Wicemistrz świata z 2000 i 2005 przegrał 8:10 z Tomem Fordem.
Kilku snookerzystów zanotowało świetne występy podczas kwalifikacji. Wspomniany wcześniej Kyren Wilson musiał grać od pierwszej rundy i przebrnął przez wszystkie mecze. Oprócz niemu udała się taka sztuka jeszcze tylko Michaelowi Wasleyowi (też będzie debiutantem), Robbiemu Williamsowi (i dla niego będzie to debiut) i Robinowi Hullowi. Debiutantem będzie również Xiao Guodong, ale on akurat musiał rozegrać tylko jeden mecz kwalifikacyjny. Bardzo dobre występy zanotowało też pięciu innych snookerzystów, którzy grali od drugiej rundy i przebrnęli przez kolejne trzy mecze - Alan McManus, Jamie Cope, Tom Ford, Martin Gould i Jamie Burnett.