W obecności ponad 2000 widzów Williams zdominował szybko finałowe spotkanie, nie zostawiając Dottowi prawie najmniejszej szansy. Już po pierwszej sesji Walijczyk prowadził 7:1, a sesja druga to było dokończenie snookerowej egzekucji.

Williams rozpoczął mecz brejkiem 79, a potem szczęśliwe wbicie ważnej bili pomogło podwyższyć wynik na 2:0. Dott wtedy jeszcze nawiązał walkę, gdy ze stanu 0:56 zrobił 64-punktowe czyszczenie. Od wyniku 2:1 wygrywał już tylko Williams. Do przerwy w pierwszej sesji było 3:1, a potem między innymi brejki 79 i 66 pozwoliły mu podwyższyć wynik na 6:1. Pierwsza sesja zakończyła się z przytupem, gdy podwyższenie wyniku na 7:1 dał brejk 110 - jedyna "setka" finału. Sesja druga okazała się być bardzo krótka - Williamsowi wystarczyło niecałe 31 minut, aby podejściami 66 i 50 ustalić wynik meczu na 9:1.

Niecały rok temu Mark Williams przebąkiwał o zakończeniu kariery, ale od tamtego czasu sytuacja bardzo się zmieniła. Na początku września Walijczyk wygrał nierankingowe mistrzostwa świata na 6 czerwonych, a pod koniec listopada Northern Ireland Open - swój pierwszy rankingowy tytuł od siedmiu lat. Tytuł w German Masters 2018 jest jego drugim rankingowym triumfem w tym sezonie, który przy okazji dał mu awans na siódme miejsce w rankingu snookera. Warto zwrócić uwagę na fakt, że po raz ostatni dwa rankingowe triumfy w jednym sezonie Williams świętował w sezonie 2002/2003.

German Masters 2018

Zobacz linki do German Masters 2018