A teraz powróćmy do najważniejszych meczów pierwszej rundy. Neil Robertson - obrońca trofeum sprzed roku - rozpoczął od trudnego zwycięstwa 5:4 z Anthonym Hamiltonem. Po zakończeniu meczu widoczny był atak słabości Robertsona, który ciężko oddychał przez kilka minut. Robertson podczas konferencji prasowej, na której czuł się już znacznie lepiej, wytłumaczył przypadłość długim lotem, zmianą kilku stref czasowych, innym klimatem i wirusem.
Jimmy White, dla którego ten sezon jest już 34 w gronie zawodowców, zrobił duży krok w sprawie utrzymania miejsca wśród profesjonalistów. White wygrał 5:2 z Davidem Morrisem. Był to nawet całkiem niezły mecz - obaj snookerzyści zbudowali brejki 60, 61, 72 i 130.
W pierwszej rundzie mieliśmy być może ustanowionego najwyższego brejka turnieju. Xiao Guodong w wygranym 5:2 meczu z Hammadem Miahem wbił brejka 142. W tym sezonie mieliśmy sporo turniejów, gdzie wyższego podejścia punktowego nie uświadczyliśmy.
W turnieju było trochę zaciętych meczów i meczów bardzo jednostronnych. Graeme Dott wygrał 5:4 z Rorym McLeodem (Dott przegrywał już 1:3), takim samym wynikiem Mark King wygrał z Adityą Mehtą, a Dominic Dale z Jackiem Lisowskim. Beznadziejnie zagrali z kolei Ken Doherty, Mark Joyce i Jamie Jones, którzy nie urwali rywalom nawet jednego frejma. Pierwszy przegrał z Thepchaiyą Un-Noohem, drugi z Jamesem Wattaną, a trzeci z Alim Carterem. Łatwe zadanie miał również Ding Junhui, który oddał Johnowi Astleyowi tylko jedną partię, choć trzeba przyznać, że Chińczyk nie pokazał wielkiego snookera. Podobnie było w meczu Judda Trumpa z Kurtem Maflinem - Maflin urwał tylko jednego frejma. Również Jamie Cope nie był w stanie powalczyć z Shaunem Murphym - zwycięstwo Murphy'ego 5:1 było przeplataniem niezłych brejków z chwilami snookerowej słabości. Zadowolony może być Luca Brecel, który musiał zagrać dodatkowo jeszcze w rundzie dzikich kart. W niej poradził sobie z Yuanem Sijunem 5:2, a potem dostał walkowera w pierwszej rundzie i od razu awansował do last 32. Pewnie do drugiej rundy awansował również John Higgins, który pokonał Michaela Wasleya 5:2. Inni snookerzyści mieli więcej roboty - Mark Selby musiał się mocno napracować, zanim pokonał 5:3 Stuarta Carringtona, a Mark Williams takim samym wynikiem Anthony'ego McGilla.
China Open 2014
1. Snooker live - snooker na żywo
2. Drabinka China Open 2014 - wyniki China Open
3. Program China Open 2014 - kto, z kim, kiedy gra
4. Kwalifikacje China Open 2014
5. Aktualności z China Open 2014
6. Program TV snooker - China Open w telewizji Eurosport i Eurosport 2
7. China Open - opis, poprzednie edycje
8. Lista finałów China Open - zwycięzcy, finaliści, wyniki China Open