- Szczegóły
- By Marcin Kutz
Ding Junhui
Ding Junhui urodzony 1 kwietnia 1987 w Yixing jest chińskim zawodowym snookerzystą. Ma 15 zwycięstw w turniejach rankingowych (w tym cztery w turniejach potrójnej korony). Po Neilu Robertsonie jest najbardziej utytułowanym snookerzystą spoza Wielkiej Brytanii. Jest autorem ponad 650 brejków 100-punktowych, w tym siedmiu brejków maksymalnych.
Pierwsze lata kariery zawodowej i szybki sukces
Ding Junhui zaczął grać w snookera w wieku dziewięciu lat, a w sezonie 2003/04 został zawodowym snookerzystą. Pierwszy sezon był przeciętny w jego wykonaniu, choć Chińczyk regularnie przechodził w okolice ostatnich rund turniejowych kwalifikacji. Drugi sezon byłby niewiele lepszy, gdyby nie sensacyjne pierwsze zwycięstwo w turnieju rankingowym w swojej ojczyźnie. W China Open 2005 Chińczyk w otrzymał dziką kartę i po pokonaniu Marka Davisa, Petera Ebdona, Stuarta Binghama, Marco Fu i Kena Doherty'ego awansował do finału. W nim pokonał nieoczekiwanie Stephena Hendry'ego i Ding mógł zapisać na swoim koncie pierwsze rankingowe zwycięstwo. O tym, jak był to niespodziewany wynik świadczy jego ówczesna pozycja w rankingu - zajmował zaledwie 62 miejsce w rankingu snookera.
Sezony 2005/06 i 2006/07
W sezonie 2005/06 Ding Junhui wygrał rankingowy prestiżowy UK Championship 2005, pokonując w finale Steve'a Davisa. Chińczyk stał się tym samym pierwszym snookerzystą spoza Wielkiej Brytanii, który wygrał ten turniej. Ding zachwycał praktycznie bezbłędnymi technikami, choć w innych turniejach brakowało choćby porównywalnych wyników.
Sezon 2006/07 rozpoczął się dla Dinga Junhui świetnie, bo od wygrania Northern Ireland Trophy 2006, w którego finale pokonał Ronniego O'Sullivana. W Masters 2007 Chińczyk wbił swojego pierwszego brejka maksymalnego w karierze, w samym turnieju doszedł do finału. O'Sullivan wziął rewanż za przegrany finał w Northern Ireland Trophy i nie zostawił Dingowi najmniejszych szans. Chiński snookerzysta był tak przytłoczony i sfrustrowany formą rywala i załamany swoją niemocą, że chciał nawet przed czasem poddać mecz. Od czasu tego turnieju forma Chińczyka się załamała.
Sezony 2007/08 i 2008/09
W dwóch tych sezonach Chińczyk dochodził za każdym razem tylko do jednego ćwierćfinału. Nie było to bez wpływu na ranking - Ding spadł z 9 miejsca najpierw na 11, a potem na 13. Wypadnięcie z czołowej 16 rankingu zbliżało się wielkimi krokami. Jedynym jasnym punktem w sezonie 2008/09 było wbicie drugiego brejka maksymalnego w karierze.
Odrodzenie w sezonach 2009/10 i 2010/11
Powrót Dinga do dobrego snookera nastąpił w sezonie 2009/10. Chińczyk awansował do finału Grand Prix 2009, w którym przegrał z Neilem Robertsonem. Ale zaraz w kolejnym turnieju - UK Championship 2009 - znów dotarł do finału. Tym razem pokonał w nim Johna Higginsa i był to czwarty rankingowy triumf Chińczyka i zarazem pierwsza wygrana od trzech i pół roku. W tym sezonie Ding Junhui zagrał jeszcze w finale China Open 2010, ale przegrał w nim z Markiem Williamsem. Udany sezon spowodował awans z 13 na 5 miejsce w rankingu snookera.
Sezon 2010/11 nie był już tak udany, ale Dingowi udało się wygrać najbardziej prestiżowy turnieju nierankingowy - Masters, w którego finale pokonał Marco Fu. Z turniejów rankingowych najbardziej wartościowym wynikiem był pierwszy w karierze półfinał mistrzostw świata. W nim przegrał jednak z Juddem Trumpem.
Sezony 2011/12 i 2012/13
W sezonie 2011/12 Ding ustanowił swoisty rekord najkrótszego czasu pomiędzy wbiciem brejków maksymalnych. Swojego trzeciego brejka 147 w karierze wbił 15 grudnia 2011, a czwartego dwa dni później 17 grudnia 2011. Ale brejki nie były jedynymi osiągnięciami Dinga. W obu sezonach chiński snookerzysta wygrał po jednym turnieju rankingowym. Po pokonaniu w finale Marka Selby'ego Ding wygrał Welsh Open 2012, a sezon później pokonał Neila Robertsona w wielkim finale Players Tour Championship. W tym momencie Ding Junhui miał na koncie już szósty rankingowy triumf. W tym turnieju Dingowi udało się znów wbić brejka maksymalnego - swojego piątego w karierze.
Rekordowy sezon 2013/14
Ding do tej pory wygrywał co najwyżej jeden turniej rankingowy w sezonie. W sezonie 2013/14 Ding stał się drugim snookerzystą po Stephenie Hendrym, który wygrał w jednym sezonie pięć turniejów rankingowych. We wrześniu 2013 wygrał Shanghai Masters 2013, miesiąc później Indian Open 2013, a dwa tygodnie później International Championship 2013. Kolejne dwa triumfy przyszły w drugiej części sezonu. W finale lutowego German Masters 2014 Ding Junhui pokonał Judda Trumpa, a dwa miesiące później w finale China Open 2014 Neila Robertsona. Po tym sezonie liczba rankingowych triumfów Dinga zwiększyła się z sześciu do jedenastu.
Sezony 2014/15 i 2015/16
Po fenomenalnym wcześniejszym sezonie nadeszło "zmęczenie materiału". W dwóch kolejnych sezonach Ding Junhui nie wygrał ani jednego dużego turnieju (wygrywał tylko turnieje niższej rangi z serii PTC - niezaliczane do rankingowych zwycięstw). W sezonie 2014/15 Chińczyk sześciokrotnie odpadał w pierwszych rundach. Jednak dobry poprzedni sezon spowodował, że po jednej z rewizji rankingu został wyniesiony na jeden tydzień na pozycję lidera rankingu. Później powtórzyło się to na przełomie stycznia i lutego, gdy Ding przez dwa tygodnie był na pierwszym miejscu rankingu.
Sezon 2015/16 był już trochę lepszy, ale w porównaniu z dotychczasową formą Ding i tak nie zachwycał. Chińczyk mógł się cieszyć w tym okresie z szóstego brejka maksymalnego w karierze, wbitego w ćwierćfinale Welsh Open 2016. Ogólnie wyniki jednak były tak słabe, że chiński snookerzysta przed samymi mistrzostwami świata po rewizji rankingu wypadł z czołowej 16. Aby móc wystąpić w turnieju mistrzowskim, musiał przechodzić przez kwalifikacje.
Był to dzwonek alarmowy dla Dinga, który bardzo poważnie podszedł do eliminacji. Przeszedł je bez problemu, a potem zachwycił formą w Mistrzostwach Świata 2016. Po pokonaniu między innymi Judda Trumpa i rozgromieniu Marka Williamsa Ding w półfinale grał z Alanem McManusem. W fenomenalnym wygranym przez chińskiego snookerzystę meczu padło rekordowe 10 brejków 100-punktowych, z czego 7 wbił sam Ding (rekord w historii półfinałów). Chińczyk był również pierwszym Azjatą, który zagrał w finale snookerowych mistrzostwach świata. Zabrakło jedynie ukoronowania świetnej formy, czyli pierwszego tytułu mistrzowskiego, bowiem Ding przegrał w finale mistrzostw z Markiem Selbym. Bardzo dobry występ dał awans z powrotem do czołowej 16 rankingu, na miejsce 9.
Sezony 2016/17 i 2017/18
Po dwóch sezonach snookerowej posuchy Ding znów powrócił na drogę zwycięstw. W sezonie 2016/17 Chińczyk został mistrzem świata na sześciu czerwonych, a potem zwyciężył w Shanghai Masters 2016. Było to jego dwunastym rankingowym triumfem w karierze. Niedługo później zaliczył przegrany z Markiem Selbym finał w International Championship 2016. Potem forma Dinga się pogorszyła i dopiero w trzech ostatnich turniejach sezonu dochodził do półfinałów bądź ćwierćfinału.
W sezonie 2017/18 na początku nadeszło 13 rankingowe zwycięstwo - w finale World Open 2017 Ding Junhui pokonał Kyrena Wilsona. Potem jednak nastąpiła seria kilku porażek w pierwszej lub drugiej rundzie i dopiero po pięciu miesiącach Chińczyk wystąpił w finale turnieju. Jednak w World Grand Prix 2018 przegrał z Ronniem O'Sullivanem.
Sezon 2018/19, 2019/2020 i wreszcie zwycięstwo
Sezon rozpoczął się niezbyt dobrze dla Dinga. W pierwszej jego części Chińczyk mógł pochwalić się jedynie dobrymi wynikami w turniejach nierankingowych. Najpierw zagrał w przegranym z Kyrenem Wilsonem finale Mistrzostw Świata 2018 na sześciu czerwonych, a potem dotarł do półfinału Shanghai Masters 2018, który od tego sezonu przestał być turniejem rankingowym. W tym sezonie Ding zagrał jeszcze w półfinale nierankingowego prestiżowego Masters 2019 i niczego więcej wartościowego już nie ugrał, bo jeśli chodzi o turnieje rankingowe, to Chińczyk nie był w stanie awansować wyżej niż do ćwierćfinału.
Początek sezonu 2019/2020 nie różnił się zbytnio od poprzedniego. Dopiero w grudniu przyszedł długo wyczekiwany sukces i i po ponad dwóch latach bez zwycięstwa Ding zatriumfował w UK Championship 2019 - był to jego 14 rankingowy tytuł.
Sezon 2020/2021 i 2021/2022
W sezonie 2020/2021 Chińczyk był w stanie dotrzeć cztery razy do ćwierćfinału, a zwieńczeniem słabego dla niego sezonu było odpadnięcie w pierwszej rundzie Mistrzostw Świata 2021. W sezonie 2021/2022 było jeszcze gorzej - Ding dotarł do półfinału Turkish Masters 2022 i ćwierćfinału Gibraltar Open 2022. Chiński snookerzysta wypadł poza czołową 16 rankingu snookera i musiał grać kwalifikacje do Mistrzostw Świata 2022. Te jeszcze przeszedł, ale ponownie odpadł w pierwszej rundzie w fazie telewizyjnej, co zapowiadało dalszy spadek w rankingu.
Poprawa gry w sezonie 2022/2023
W tym sezonie Chińczyk był notowany aż na 38 miejscu rankingu snookera i fakt ten chyba zmienił nastawienie Dinga do gry. Pod koniec listopada chiński snookerzysta dotarł do finału przegranego z Markiem Allenem UK Championship 2022. Chińczyk miał czego żałować, bo prowadził już 6:1, by przegrać 7:10 i zaprzepaścić szansę na 15 rankingowy tytuł i błyskawiczny powrót do czołowej 16 rankingu snookera (to dałoby mu prawo gry w Masters 2023). Po tym turnieju Ding awansował na 19 miejsce w rankingu snookera, ale już od trzech lat czekał na rankingowe zwycięstwo. Potem przez długą część sezonu nie udawało mu się osiągnąć żadnych wartościowych rezultatów. Dopiero pod koniec sezonu awansował do półfinału Tour Championshio 2023, ale w następujących po tym turnieju Mistrzostwach Świata 2023 Chińczyk odpadł w pierwszej rundzie.
Sezon 2023/2024
Sezon ten rozpoczął się dla Dinga przeciętnie, ale potem wystąpił w dwóch rankingowych ćwierćfinałach. Zwieńczeniem roku 2023 był udział w finale UK Championship 2023. To pozwoliło Chińczykowi na powrót do czołowej 16 rankingu snookera i udział w Masters 2024 (odpadł w pierwszej rundzie). Chińczyk był blisko przełamania posuchy w zdobywaniu rankingowych tytułów, gdy w World Open 2024 dotarł do finału. Tym razem jednak przegrał z Juddem Trumpem i Ding nadal od blisko czterech i pół roku czeka na rankingowy triumf. Chiński snookerzysta mógł się pocieszać awansem w rankingach.
Sezon 2024/2025 i pierwsze zwycięstwo rankingowe od pięciu lat
Sezon ten rozpoczął się dla Dinga słabo i w trzech pierwszych rankingowych zawodach odpadał w pierwszej rundzie. Dopiero w połowie października gra Chińczyka poprawiła się, a jej apogeum przypadło na pierwszą połowę listopada, gdy Ding zwyciężył w International Championship 2024. Na to zwycięstwo Chińczyk czekał od grudnia 2019, a więc niemal pięć lat.
Zwycięstwa w turniejach
Turnieje rankingowe (14)
- International Championship - 2024, 2013
- UK Championship - 2019, 2009, 2005
- World Open - 2017
- Shanghai Masters - 2016, 2013
- China Open - 2014, 2005
- German Masters - 2014
- Finał Players Tour Championship - 2013
- Indian Open - 2013
- Welsh Open - 2012
- Northern Ireland Trophy - 2006
Turnieje nierankingowe
- Mistrzostwa Świata na 6 czerwonych - 2016
- Championship League - 2012
- Masters - 2011
- Jiangsu Classic - 2008
(stan na 10.11.2024)
